Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 136-137


Witajcie 

           Czas na kolejne podsumowanie dwóch dni. Wczorajszy dzień minął szybko, bez liczenia kalorii. Za to w ramach treningu były kroki czyli 23005 ;) No i piąteczka wpadła. Ogólnie dzień wczorajszy minął nawet fajnie. Byliśmy na obiedzie na pizzy, potem spacerek na mieście ;) Domownicy zjedli jeszcze lody, ja nie miałam ochoty. Spacerek po bulwarach zamkniętych, w błocie, też zaliczony ;) hahahah My to zawsze wejdziemy, tam gdzie  nie można ;) Woda ładnie wypita, bo suszyło ;) 

         Dzisiejszy dzień już poprawny ;) Woda wypita, kalorie policzone a jedzonko wygląda tak : 


           ŚNIADANIE: chleb z filetem z piekarnika który robiłam w rękawie, do tego pomidor

II ŚNIADANIE: jogurt kokosowy, mus i ciasteczko ( mus i ciasteczko obłędne ) 

OBIAD: ziemniaki, filet z piersi i kapusta czerwona

KOLACJA: serek straciatella, kinderki czekoladki i mandarynki ;) oraz kawka, którą zimną dopijam ;) 

       Kaloryczność to: 1947. Dzisiejsza aktywność to orbitrek 

      Udało się wytrwać 40 minut i wrzucić kolejną piątkę ;) Cieszę się, bo to kolejny dzień treningowy :) Zobaczymy jak długo będzie trwała passa. Póki trwa, działam, nie poddaje się. Jest to albo trening czyli rower, orbitrek, hula.... ale też wliczam kroki powyżej 20 tyś ;) I powiem Wam....że dziś miałam robić bigos... a wybrałam orbitreka :) I dobrze mi z tym. Nie planuję treningów, na co, mam w danym momencie ochotę, siłę, chęci, to  robię. To się u mnie sprawdza. Tak samo z tym moim wyzwaniem. Nie narzucam sobie, że będę trwała do lutego. Po prostu trwam i działam. Robię swoje. 

     Gdzieś tam z tyłu głowy, są plany, cele na rok 2023, na styczeń... Bo chyba takie krótki cele działają, na mnie najbardziej. A Wy już macie, robicie plany, cele na nowy rok ? 

      Pamiętajcie, aby się nie poddawać. Głowa do góry, nawet jak upadniesz, powstań, idź dalej. Rób swoje. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnej nocki. Pozdrawiam :) :* 

  • Anankeee

    Anankeee

    23 grudnia 2022, 10:49

    Kroki robią wrażenie😉

  • Missai

    Missai

    23 grudnia 2022, 09:14

    Też wolę krótsze cele. Ale kroków natrzaskałaś, nieźle;-).

  • PACZEK100

    PACZEK100

    23 grudnia 2022, 08:02

    U mnie plany wielkie ale czy coś z tego wyjdzie? Zobaczymy. Może faktycznie podzielę na mniejsze cele jak ty i coś w końcu z tego będzie.

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    23 grudnia 2022, 07:31

    Super :) też bym wybrała orbitrek :) Fajnie, że nie tracisz zapału ;) Zazdroszcze spacerów.. uwielbiam ;) ja niesttey spaceruję sama ;) mąż "Maruda" :P Plany na 2023 mam szumne.. ehh.. lepiej o tym nie myśleć.

  • annna1978

    annna1978

    22 grudnia 2022, 21:49

    W sumie jeszcze nie myślałam o planach, ale na styczeń same się zrobiły...

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    22 grudnia 2022, 20:12

    Pracuję nad 2023 😂

    • aska1277

      aska1277

      22 grudnia 2022, 20:17

      Jak coś ciekawego wymyślisz, podziel się ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.