Witajcie
Czas na kolejne podsumowanie dwóch dni. Wczorajszy dzień minął szybko, bez liczenia kalorii. Za to w ramach treningu były kroki czyli 23005 ;) No i piąteczka wpadła. Ogólnie dzień wczorajszy minął nawet fajnie. Byliśmy na obiedzie na pizzy, potem spacerek na mieście ;) Domownicy zjedli jeszcze lody, ja nie miałam ochoty. Spacerek po bulwarach zamkniętych, w błocie, też zaliczony ;) hahahah My to zawsze wejdziemy, tam gdzie nie można ;) Woda ładnie wypita, bo suszyło ;)
Dzisiejszy dzień już poprawny ;) Woda wypita, kalorie policzone a jedzonko wygląda tak :
ŚNIADANIE: chleb z filetem z piekarnika który robiłam w rękawie, do tego pomidor
II ŚNIADANIE: jogurt kokosowy, mus i ciasteczko ( mus i ciasteczko obłędne )
OBIAD: ziemniaki, filet z piersi i kapusta czerwona
KOLACJA: serek straciatella, kinderki czekoladki i mandarynki ;) oraz kawka, którą zimną dopijam ;)
Kaloryczność to: 1947. Dzisiejsza aktywność to orbitrek
Udało się wytrwać 40 minut i wrzucić kolejną piątkę ;) Cieszę się, bo to kolejny dzień treningowy :) Zobaczymy jak długo będzie trwała passa. Póki trwa, działam, nie poddaje się. Jest to albo trening czyli rower, orbitrek, hula.... ale też wliczam kroki powyżej 20 tyś ;) I powiem Wam....że dziś miałam robić bigos... a wybrałam orbitreka :) I dobrze mi z tym. Nie planuję treningów, na co, mam w danym momencie ochotę, siłę, chęci, to robię. To się u mnie sprawdza. Tak samo z tym moim wyzwaniem. Nie narzucam sobie, że będę trwała do lutego. Po prostu trwam i działam. Robię swoje.
Gdzieś tam z tyłu głowy, są plany, cele na rok 2023, na styczeń... Bo chyba takie krótki cele działają, na mnie najbardziej. A Wy już macie, robicie plany, cele na nowy rok ?
Pamiętajcie, aby się nie poddawać. Głowa do góry, nawet jak upadniesz, powstań, idź dalej. Rób swoje. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnej nocki. Pozdrawiam :) :*
Anankeee
23 grudnia 2022, 10:49Kroki robią wrażenie😉
Missai
23 grudnia 2022, 09:14Też wolę krótsze cele. Ale kroków natrzaskałaś, nieźle;-).
PACZEK100
23 grudnia 2022, 08:02U mnie plany wielkie ale czy coś z tego wyjdzie? Zobaczymy. Może faktycznie podzielę na mniejsze cele jak ty i coś w końcu z tego będzie.
Bajbajka2022
23 grudnia 2022, 07:31Super :) też bym wybrała orbitrek :) Fajnie, że nie tracisz zapału ;) Zazdroszcze spacerów.. uwielbiam ;) ja niesttey spaceruję sama ;) mąż "Maruda" :P Plany na 2023 mam szumne.. ehh.. lepiej o tym nie myśleć.
annna1978
22 grudnia 2022, 21:49W sumie jeszcze nie myślałam o planach, ale na styczeń same się zrobiły...
kasiaa.kasiaa
22 grudnia 2022, 20:12Pracuję nad 2023 😂
aska1277
22 grudnia 2022, 20:17Jak coś ciekawego wymyślisz, podziel się ;)