Witajcie
Czy to już piątek ? Tak. Nie wiem kiedy zleciał ten czas. Czy ja przez te 5 dni znowu nie dałam wpisu? Być może ;) Hmmm nie wiem, chyba doba mi się skurczyła. Też tak macie? Jeśli chodzi o posiłki to w poniedziałek i wtorek nie liczyłam kalorii, ale od środy już liczone
ŚNIADANIE: bułka serowa, hummuss
II ŚNIADANIE: kasza manna z malinami, drożdżówka i kawka ( u rodziców)
OBIAD: pizza calzone ( połówka)
Czwartek, to był ciekawy dzień. Podjęłam się wyzwania, aby przeżyć cały dzień za 20 zł. Wszystkie produkty miały być zakupione w Biedronce. Udało się, zrobiłam zakupy za równe 20 zł. A jadłospis przedstawia się następująco:
ŚNIADANIE: bułka 4 pory roku, pasta tuńczykowa, ogórek
II ŚNIADANIE: wafelek, kasza manna, wafle kukurydziane
OBIAD: naleśniki z jabłkami, plus jabłko
KOLACJA: jogurt pitny ( wafli nie zjadłam)
Dzisiejszy dzień posiłkowo wygląda tak
ŚNIADANIE: bułka fitness, hummus paprykowy, papryczki
II ŚNIADANIE: owsianka malinowa z kiwi i batonem snicers
OBIAD: leczo z chlebem i serem
KOLACJA: pomarańcza kawka ;)
Przez te wszystkie dni woda pita. Aktywność? Poniedziałek- marsz 4,37 km kroków było 17605
wtorek kroki 16696 , środa 18382 a wczoraj było 13368. Nie jest źle. A waga hmmm waga sobie stoi ;) Nie przeszkadza mi to teraz, działam dalej, robię swoje. Ale za tydzien może zacznie spadać... jak @ minie , bo franca przyszła szybciej. Tydzień szybciej... ale tak u mnie bywa, gdy mam mega stres i nerwy :( Nie pozostaje nic innego , jak spiąć dupkę i działać ;)
Pamiętajcie aby się nie poddawać, działamy... za chwilę święta ;) Wtedy sobie popuścimy lekko pasa ;) Nie mogę uwierzyć, że za dwa tygodnie święta... szok. A ja daleko w polu. Niby miałam robić listę dań, które chcę zrobić, niby ozdobić dom... a tu nic. Nic mnie nie cieszy, kompletnie. W tym roku nie mam nastroju świątecznego. A o prezentach nie wspomnę. I raczej nie będę robiła. Przez to, że M w domu, to jakoś robota mi nie idzie. Często przebywamy w garażu, a to coś załatwiamy i jak wracamy do domu to już wieczór. Więc o świątecznych zakupach nawet nie myślę. A przez internet nie chcę kupować. Zobaczymy, co ma być, to będzie. Samo życie ;) Pierwszy raz w życiu, nie spinam się.... A jak u Was, plany już świąteczne są? Zakupy, prezenty ?
Zatem działamy, trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Życzę miłego weekendu. Pozdrawiam :* :)
Lucyna.bartoszko
12 grudnia 2022, 12:51Mi też robota nie idzie jak mąż w domu siedzi, nie umiem się ogarnąć 🙈
aska1277
14 grudnia 2022, 20:13;)
Missai
11 grudnia 2022, 13:01Kiedyś byłam u Ciebie bardziej, choć mam przerwę, to dalej wspieram. Dajesz dalej radę;D. Oby u Dziewczynek i M dalej było przynajmniej OK!
aska1277
14 grudnia 2022, 20:13Dziękuję, jest ok ;)
Janzja
10 grudnia 2022, 21:26Owsianka ze snickersem :))) Mi się nie udaje oszczędzać, kombinuję jak mogę, ale i tak poniżej tych 40 zeta za dzień ciężko zejść - bez gotowania oczywiście.
aska1277
14 grudnia 2022, 20:14Owsianka smakowała obłędnie ;) aż byłam w szoku. To prawda ciężko w tych kwotach coś sensownego wykombinować ;)
tara55
10 grudnia 2022, 10:52Pysznie. Pastę tuńczykową sama zrobiłaś.? :)
aska1277
14 grudnia 2022, 20:14Niestety pasta kupna z Biedronki ;)
Bajbajka2022
10 grudnia 2022, 09:54Oj tak.. kiedys swieta byly dla mnie bardziej klimatyczne.. teraz.. hmm... Nie ma tego. Ja nawet za bardzo nie sprzatam i nie stroje.. tyle zeby bylo. Choinka i cos na okna. Wigilja to u mnie barszcz z uszkami i ryby. Robimy sobie sami wiec to kwestia 4 kawalkow ryby i garnka barszczu. Dzieci slodkie preferuja. Powidzenia ;) oby jak najdalej od pokus.
aska1277
14 grudnia 2022, 20:15To prawda, kiedyś był klimat.... Miłego wieczoru
kasiaa.kasiaa
10 grudnia 2022, 06:34Ja też słabo w tym roku czuję te świeta
aska1277
14 grudnia 2022, 20:15ajjj ;)
Trollik
9 grudnia 2022, 20:56Jakoś nie mam świątecznego nastroju
aska1277
9 grudnia 2022, 21:04Może i do nas dotrze ;)
Anankeee
9 grudnia 2022, 20:39Ja bym chyba się nie zmieściła w 20 zł😕 Czy to było tylko dla Ciebie na prowiant cołodzienny? Mnie też nie cieszy nic związanego ze świętami i nic nie zrobiłam jeszcze…Mam trudną sytuację ostatnio😔
aska1277
9 grudnia 2022, 21:05Tak, tylko dla mnie... dla całe rodziny, nie ma szans. Tym bardziej, że mój jest mięsożercą ;) Muszę zajrzeć do Ciebie
Anankeee
10 grudnia 2022, 09:36Fajne wyzwanie🙂 Mogę zgapić?🙂
aska1277
10 grudnia 2022, 14:51Oczywiście że możesz