Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 195-200


Witajcie 

          Znowu kilka dni mnie nie było. Sporo się działo, przez ten czas. Zaczniemy od czwartku i aktywności : było hula 30 minut plus trening 20 minut, kroków 12226. Piątek dzień zakręcony i w większości poza domem, kroków 12037. Sobota hmm dziwny dzień i leniwy - jednym słowem spadek formy, gorszy dzień - kroków 10224. Niedziela hula hop 30 minut, kroki 12396. Niedziela zakończyła się grubo po północy, znowu byłam kierowcą ;) Poniedziałek hula hop 30 minut, ciężarki 20 minut. Muszę przyznać, że rąk nie czułam ;) Ale to było nawet przyjemne ;) Posiłkowo dzień wyglądał tak

ŚNIADANIE: chleb z ziarnami, sałatka jarzynowa, ogórek 

II ŚNIADANIE: banan i baton liofilizowany ( coś pysznego)

OBIAD: skrzydełka w marynacie ( miód, musztarda, koncentrat) plus ryż 

KOLACJA: ryż z cynamonem 

       Te skrzydełka są obłędne :) ta słodkość miodu i ostrość musztardy mniammmm :) 

Dzisiejszy dzionek posiłkowo wygląda tak: 

ŚNIADANIE: bułka grahamka, łosoś, ogórek 

II ŚNIADANIE: nektarynka na szybko ;) 

OBIAD: ziemniaki pieczone, cordon blue, sałatka z kapusty pekińskiej, kawka mrożona  od mamy :) 

KOLACJA: bułka pszenna z pomidorem, śledzik w śmietanie i kawka czekoladowo-miętowa ( obłędna :) 

        Dziś z aktywności hula hop 30 minut i marsz 30 minut ;) Nie ma tragedii, ale szału wielkiego też ;) Ogólnie jestem zadowolona z wczoraj i dnia dzisiejszego ;) Nie poddaje się, działam dalej. Tak sobie wymyśliłam, że nie będę przez 5 dni stawała na wagę. Hmmm to będzie mega trudne, bo przyzwyczaiłam się do codziennego ważenia. Jednak chcę zobaczyć jak waga sie zachowa kiedy ustanę, na nią raz w tygodniu. Przy czym również postanowiłam codziennie liczyć kalorie ;) Dlatego też nie staję na wagę ;) Też chciałabym sprawdzić, jak to wyjdzie w praniu ;) Troszkę martwi mnie ten brak kontroli wagi... ale dam radę. Z wodą nie mam problemu, piję. 

     Pamiętajcie, aby się nie poddawać. Walczymy, działamy. Głowa do góry, nawet jak mamy gorszy dzień... kolejnego dnia wyjdzie słońce  dla Ciebie - pamiętaj o tym :) Trzymam kciuki. Powodzenia. Spokojnej nocki. Pozdrawiam :) :* 


  • Anankeee

    Anankeee

    2 sierpnia 2022, 18:22

    Czy aktywność dzienna to kroki, a poniżej ile dzięki nim spaliłaś kcal? Co tam u Ciebie motywatorko🙂

    • aska1277

      aska1277

      2 sierpnia 2022, 20:28

      W tej aktywności wszystko jest wliczone. Całodzienna aktywność, wszystko co robię w ciągu dnia się zlicza. Już powoli wracam :*

    • Anankeee

      Anankeee

      2 sierpnia 2022, 20:30

      ☺️

  • ewelka2013

    ewelka2013

    20 lipca 2022, 21:58

    Możesz powiedzieć jak robisz te skrzydełka?

    • aska1277

      aska1277

      2 sierpnia 2022, 20:35

      Oczywiście. Skrzydełka sobie dzielę ( ale nie trzeba tego robić) Jedno co odrzucam to lotkę od skrzydełka. Doprawiam skrzydełka zwykle sól, pieprz, papryka ostra, słodka. W drugiej misce daję koncentrat pomidorowy, musztardę, miód - wszystko w tej samej proporcji. Tzn jak łyżka musztardy to łyżka koncentratu i łyżka miodu. Daję również do tej marynaty łyżkę oleju, wszystko mieszam, dodaję do tego skrzydełka. Wszystko umieszczam w naczyniu żaroodpornym. Pamiętając aby często mieszać, ponieważ miód lubi się przypalać. Temperatura 170 stopni. Czas uzależniony od piekarnika i od tego w jakim stopniu chcesz mieć przypieczone skrzydełka. W razie pytań pisz ;) Przepraszam, że dopiero odp.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    20 lipca 2022, 15:52

    Ty to wymiatasz z tym hula hop 🥰🥰

    • aska1277

      aska1277

      2 sierpnia 2022, 20:35

      ;) Troszkę przystopowałam, ze względu na nogi :(

  • Anankeee

    Anankeee

    20 lipca 2022, 14:41

    Bardzo wcześnie jadłaś kolację czy nie jestes głodna później? Brawo za aktywność🙂

    • aska1277

      aska1277

      20 lipca 2022, 17:27

      Nie,nie .. tu mam akurat tak ustawioną godzinę na fitatu,ale kolację jadam max do 18,bo później zle sie czuje. Po 18 staram się ewentualnie pić 😊😉

    • Anankeee

      Anankeee

      20 lipca 2022, 18:06

      To faktycznie da się wytrzymać😉

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    20 lipca 2022, 12:53

    Oj nie, ja nie walczę, działać też się nie chce, kiedy z nieba żar się leje. Tylko leżing przychodzi najłatwiej 😉😆

  • Sunniva89

    Sunniva89

    20 lipca 2022, 12:34

    pieknie wyglądają te Twoje jadłospisy i fajnie że masz tyle aktywnosci fizycznej , z tym codziennym ważeniem to kwestia indywidualna, ja jak sie codziennie nie waże to spada mi motywacja do odchudzania.

    • aska1277

      aska1277

      2 sierpnia 2022, 20:36

      Dziękuję za miłe słowa :* Ściskam

  • tara55

    tara55

    20 lipca 2022, 10:04

    Fajnie, że zjadłaś sałatkę jarzynową i nie czekałaś na święta. 😉

    • aska1277

      aska1277

      2 sierpnia 2022, 20:36

      Tak :) zjadłam z apetytem :)

  • Janzja

    Janzja

    20 lipca 2022, 03:05

    A to domowa marynata na te skrzydełka? Ja mam problem z mieszaniem smaków, ale jak tak chwalisz to może bym się skusiła miód plus musztarda ;)

    • aska1277

      aska1277

      20 lipca 2022, 07:22

      Tak domowa. Dajesz wszystkiego tyle samo jak łyżka musztardy,to lyzka koncentratu i miodu. Smako musi być slodkawo-ostry. Ja daje musztardę sarepską.

    • aska1277

      aska1277

      20 lipca 2022, 07:22

      Tylko trzeba uważać podczas zapiekania bo miod lubi się przypalać 😉

  • tara55

    tara55

    19 lipca 2022, 22:01

    Świetnie sobie radzisz ze wszystkim.! :) 🏆

    • aska1277

      aska1277

      19 lipca 2022, 22:13

      Dziękuję bardzo 😚😚😚

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.