Witajcie
Dodaję wpis drugi raz i .... jakaś przerwa :( Dobra nie ważne. Znowu nie było mnie kilka dni. Nie wiem , kiedy te dni minęły...ale wiem jedno co było, a nie jest nie piszę się w rejestr :(
Jeśli chodzi o aktywność w sobotę, to padło na hula hop 30 minut, plank 30 sek i ciężarki 15 minut. Niedziela hula hop 30 minut, plank 30 sek. Poniedziałek nic. Wczoraj godzina robienia na cmentarzu. Ledwo do domu dotarłam. Rąk i nóg nie czułam, było tyle pracy. Przez te deszcze i ciepło, zielsko rośnie jak szalone :( Ale najważniejsze, że ogarnęłyśmy z mamą.
Dziś bez aktywności ( gorszy czas) ale nie poddaje się. Walczę dalej. Pamiętajcie, że po burzy zawsze wychodzi słońce. I tego się trzymajmy ;)
Czas wyrobić w sobie kolejny nawyk. Teraz czas na aktywność i jedzonko ;) Z wodą było stopniowo, aż się udało, pić codziennie. To teraz skoro nawyk wody wyrobiony, czas na kolejne nawyki ;) Myślę, też o rzuceniu wyzwania, które pomagałoby w realizacji :) Co Wy na to ? :) Jeśli macie jakieś pomysły, piszcie :)
Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Nie poddawajcie się. Damy radę. Spokojnej nocki. Pozdrawiam :* :)
tara55
19 lipca 2022, 22:04Spokojnej nocy. ⭐
aska1277
19 lipca 2022, 22:14Dla Ciebie również 🤗🤗🤗
Wracam_Do_Siebie
19 lipca 2022, 13:23Ooo, wyzwanie jest super, czekam na info co to będzie za wyzwanie 😁 to prawda, małymi kroczkami i się uda 😉 ważne to postawić sobie jasny cel, a nie kilkanaście na raz, a potem się frustrować, że nie wychodzi 😉
aska1277
19 lipca 2022, 21:32Właśnie jeszcze nic nie wymyśliłam 😊😉
annaewasedlak
15 lipca 2022, 17:22Aktywność staje się rutyna dnia-bez aktywności jest jakoś inaczej-czegoś brakuje.
aska1277
15 lipca 2022, 20:27Brawo dla Ciebie Aniu :)