Witajcie
Sobota dobiega końca. Nawet nie wiem kiedy... zleciał ten dzień. Wczoraj a właściwie dziś znowu robiłam za kierowcę ;) Pojechałam po M po północy, w domu byliśmy 1.15 a 1.40 kładliśmy się spać... pobudka 6.47 :( Niestety mało snu dziś było
Zdecydowanie za mało snu ale i takie dni bywają. To też odbija się na wadze... Brak snu, mała ilość snu nie wpływa korzystnie na chudnięcie. A dlaczego tak wczesna pobudka w sobotę? Otóż jechaliśmy po kolegę z którym M stawiał płot. Niestety mamy takich hmmm kiepskich sąsiadów od których trzeba się ogrodzić....Zamiast kasę wydać na co innego, trzeba było kupić płot betonowy... Już widzę, jak będę czuła się komfortowo na podwórku.. Im wszystko przeszkadza, to, że mamy kilka aut na podwórku. Podobno ja tresuję koty, aby chodziły i załatwiały się na ich ogródku... Aj parodia.. Ale może po niedzieli płot będzie już stał ;) Nie mogę się doczekać. Mam już wizję ;) Przyniosę sobie stolik, krzesełka ;) nikt nie będzie mi zaglądał, podglądał. Pełen relaks. Hmmm chociaż jestem ciekawa czy będą coś mówić, rzucać się że stawiamy płot.
Teraz czas na dzisiejszą aktywność
Najpierw było hula hop 30 minut, potem plank 1 minuta a na koniec ćwiczenia z piłką 10 minut. Oraz przysiady x 50 :) Wracam do hulania , jak mi tego brakowało. Deska dopisana dzięki jednej z Was :) Maratha dziękuję :) Jeśli chodzi o ćwiczenia z piłką, uwielbiam, dobrze robią na kręgosłup. Cieszę się, że jakiś czas temu wybrałam opcję piłki z tymi gumami po boku ;) Można na prawdę wymyślać mnóstwo ćwiczeń :) Polecam. Jestem zadowolona z aktywności. Do tego jeszcze kroki, na chwilę obecną 18247 dużo więcej nie będzie, bo opaska się ładuje.. ale też zaraz zmykam spać ;)
Posiłkowo dzień wygląda tak:
ŚNIADANIE : bułka kajzerka wieloziarnista, pomidor, sokoliki, ketchup
II ŚNIADANIE: croissant orzechowy i kawka
OBIAD: spaghetii
KOLACJA: zawijasy z ciasta francuskiego z serem, szynką , czereśnie i kawka ;)
Kolacja mała, bo obiad był bardzo syty ;) Czereśnie trafiły mi się tak pyszne, że jadłabym i jadła :) Po niedzieli kupię znowu. Niestety mam mały problem, jak zjem czereśnie i popiję wodą... hmmm wc murowane ;) Także nie łącze tego poza domem ;) heheheh Jestem najedzona, nie przejedzona, nie głodna...w sam raz kalorycznie. Jutro nie wiem jak będzie posiłkowo wyglądał dzień, bo dziewczyny mają wychodne ;) a ja zostaję z M ;) heheeh. Woda dziś 1,5 litra... bo wpadły dwie kawki ale też sporo byłam poza domem ;) Tak bywa.
Ogólnie dzień uważam, za udany :) Jestem zadowolona z aktywności, jedzenia i samopoczucia, mimo małej ilości snu :)
Działamy, walczymy. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnej nocki i wspaniałej niedzieli. Pozdrawiam :) :*
annaewasedlak
4 lipca 2022, 14:14Uciązliwi i roszczeniowi sąsiedzi-mam to samo. Odgrodziliśmy się mimo ogrodzenia jeszcze iglakami-aby ich nie widzieć.
Wracam_Do_Siebie
3 lipca 2022, 17:53Oj tak, mała ilość snu odbija się na wadze :( ile płacisz za fitatu premium?
Anankeee
3 lipca 2022, 13:02Płot to dobra decyzja. Pewnie bedzie im przeszkadzać🤣 Przynajmniej Wam bedzie komfortowo😉
klemensik
3 lipca 2022, 10:17Mam nadzieję że z płotem będzie po kłopotach.
Janzja
3 lipca 2022, 09:46Ale ludzie, ze plotem sie bronic musicie. Jak mus to mus. Godziny spania to takie jak moje prawie :P
kasiaa.kasiaa
3 lipca 2022, 09:28Czereśnie... kto bogatemu zabroni 😂😂😂 Udanej niedzieli 🥰🥰🥰
Janzja
3 lipca 2022, 09:45Haha padlam 😅
Babok.Kukurydz!anka
3 lipca 2022, 07:48pytanie ile tym płotem będziecie im zabierać słońca ;) Jestem zdania, że jak się chce uderzyć psa, to kij się zawsze znajdzie. Sąsiad szuka sporu więc wszystko będzie mu przeszkadzać. A jak można koty wytresować, żeby srały tu a nie tam, to powiedz jak, bo moja kicia u mnie w ogródku kupy zostawia i za nic nie da sobie przetłumaczyć, że ma iść w krzaki.
annna1978
2 lipca 2022, 23:08Współczuję sąsiadów... Z płotem będzie dużo lepiej 😊
ognik1958
2 lipca 2022, 22:27to trza zmienić i figurke i trybik i poglady...na życie😜
aska1277
2 lipca 2022, 22:30Nie da się poki co zmienić trybu życia.
ognik1958
2 lipca 2022, 22:15no tak jedno z filarów odchudzania 8 h snu ...co najmniej
aska1277
2 lipca 2022, 22:17Niestety u mnie to mało realne. Taki tryb życia