Witajcie
Dzisiejszy dzień znowu zakręcony... nie ogarniam...już tego wszystkiego. Mam wrażenie jakbym wpadła w jakąś dziurę bez dna, z której nie ma wyjścia... Jestem bezsilna... bez szans...
Aj ciężko... bez auta, tak z jednym autem... I nie zapowiada się ,aby szybko było inaczej. Ale nie ma narzekania. Tu trzeba działać. Tylko jak? Nie mam pomysłu na siebie tym razem... Spalam kalorie, owszem...ale nie tak jakbym chciała. Jak wracam do domu po 16, padam na twarz. Więc treningu nie ma. Rano nie wyrabiam się, bo facet w domu....albo w czymś muszę mu pomóc... wiadomo, jak to na wsi, i gdy dom w remoncie... zawsze coś do roboty jest.
Jutro usiądę... nie, nie... już dziś zacznę planowanie. Tak, muszę ułożyć plan działania, bo inaczej wszystko się sypie :( Nie idzie po mojej myśli. A tak być nie może. Cieszę się, że woda pita, to mnie nadal cieszy. Jedzeniowo dziś ?
ŚNIADANIE: chleb z szynką, ogórkiem
II ŚNIADANIE: zapiekanka, mus ze zdjęcia i wafle przekładane ( u mamy )
OBIAD: zupa ze szparagów
KOLACJA: lody wegańskie i borówki
Hmmm posiłki spontaniczne...... na drugie śniadanie miało być to, co na zdjęciu tj, mus, baton i wafle... ale wpadła zapiekanka a wafli batona nie było. Liczę, kalorie, to mnie trzyma w ryzach...jednak muszę trzymać się ułożonego wcześniej jadłospisu, inaczej będzie lipa. Zjedzone 2611, spalone 601 kalorii, tragedii nie ma. Jednak nie tak to sobie wyobrażam. Spinam pośladki, nie ma innego wyjścia.
Oczywiście, nie poddaje się, walczę dalej. Mam nadzieje, że także się nie poddajecie...Pamiętajcie róbcie swoje... nawet powoli, ale do celu ;) Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnej nocki.
Janzja
22 maja 2022, 06:47No i teraz chce zapiekanke 😂
aska1277
22 maja 2022, 20:18:)
annaewasedlak
20 maja 2022, 19:13Uwielbiam takie swoje wafle. I jak im się oprzeć? No nie da się.
aska1277
20 maja 2022, 20:01Oj to prawda Aniu, nie można się im oprzeć ;)
JeszczeRAZ!
20 maja 2022, 17:15No czasem ciężko ogarnąć. Ale tak jak piszesz dobrze mieć plan.
aska1277
20 maja 2022, 20:01Póki co plan rysuje się w mojej głowie.
JeszczeRAZ!
20 maja 2022, 20:16👍👍👍👍
Lady22
20 maja 2022, 17:05Jest dobrze ! ale jeśli potrzebujesz kopniaka to nastaw tyłek :) miłego weekendu
aska1277
20 maja 2022, 20:02Dziękuję ;)
tara55
20 maja 2022, 17:04Też trzymam za Ciebie kciuki. Km ładnie robisz.! 🙂
aska1277
20 maja 2022, 20:02Dziękuję Kochana :*
Wiosna122
20 maja 2022, 15:34Życie bym oddała za takiego wafla! Nie martw się, ułoży się powoli :(
aska1277
20 maja 2022, 20:02Były pyszne ;)
PuszystaMamuska
20 maja 2022, 10:21Asia a może Ty po prostu sobie odpuść z tej okazji.... Troche wyluzuj. Nie spinaj się. Rób swoje. I tyle. Ale nie za wszelką cenę.. Ładnie wyglądasz. Wagę masz fajną. Może trzeba to zaakceptować a nie wciąż walczyć? Pomyśl o tym. Pozdrawiam
aska1277
20 maja 2022, 20:07Może masz rację, za bardzo się spięłam... może powinnam wyluzować :( Nie umiem zaakceptować swojej wagi, tego, że przez 10 lat przybrałam 10 kg....
marta3114
20 maja 2022, 07:25Walczymy zatem !!!
aska1277
20 maja 2022, 20:07Dokładnie :)
annna1978
19 maja 2022, 21:04Nawet jak jest wszystko cacy, to i tak bywa wpadka jedzeniowe, a co dopiero jak się zmieni organizacja dnia...Tez nie lubię działać w haosie, trzymaj się 😊
aska1277
20 maja 2022, 20:09Zgadzam się z Tobą... ale damy radę :)