Witajcie
Dzisiejszy dzień od rana na wariackich papierach. Najpierw załatwienie spraw poza Toruniem, potem szybka kawa w Bydgoszczy.... i szybko z młodą do psychiatry. Dosłownie wszystko na wariackich papierach. Młoda robi postępy, ma zmienione leki tzn. tym razem ma przepisaną mniejszą ilość. Jak to powiedział psychiatra... wychodzimy z leków. Podoba mi się to, że nie każe faszerować, bo tak trzeba itp.... Nawet jak dziś zapytałam kiedy następna wizyta, czy za miesiąc... On odpowiedział, że nie... jeśli córka będzie czuła potrzebę. Może to być nawet po wakacjach. Bo przez wakacje nie będzie brała leków, dlatego teraz powoli będzie dostawała mniej leków. Mam oczywiście obserwować, jeśli coś mnie zaniepokoi, pójdę z nią do lekarza. Ale teraz całkiem możliwe, że wpływ na to dobre samopoczucie, ma chłopak :) Aj dzieci za szybko rosną :(
Posiłkowo dzień wygląda tak
Tylko fotek brak
śniadanie: chleb, serek delikate, kiełki rzodkiewki,
II śniadanie kawa starbucks mmmm pychotka ;) były też morele suszone oraz mus kubusia
obiad : pizza 3 trójkąty ( wspólny wypad z M)
Kolacji znowu brak... bo późno do domu dotarłam :( Tak wyszło. Za dużo spraw do załatwienia, a za mało czasu ma doba :( Ale kalorycznie sporo wyszło... no nic dziwnego kawka , pizza..... zaszalałam...Ale ostatecznie nie ma tragedii. Jakby odjąć od tych 2231-508 spalonych kalori, wychodzi nam 1723, ne jest źle. Ale ta ilośc spalonych kalorii, to wpadła na sam koniec dnia ;) Woda ładnie pita, co dalej mnie cieszy.
I tu jeśli mowa o aktywności.... to na sam koniec dnia, wpadł rower na dworze :)
Myślę, że też ładnie poszło. 6, 66 km :) diabelska liczba :) Oby po takim treningu dobrze się spało ;) Tak właśnie kończę dzień :) Pamiętajcie aby się nie poddawać. Walczymy, działamy. Cel jest blisko... Głowa do góry. Trzymam kciuki. Powodzenia. Miłej nocki. Pozdrawiam :* :)
lucylllaa
5 maja 2022, 15:23Kurcze nastolatka i już psychiatra, leki. Dobrze, że z tego wychodzicie.
aska1277
5 maja 2022, 19:52Niestety :( Pandemia dała się we znaki....
dorotka27k
5 maja 2022, 11:27Brawo za trening. Też lubię rower relaksują mnie wycieczki rowerowe i dodają energii;) miłego dnia
aska1277
5 maja 2022, 19:51Ojjj tak :) Chociaż tu akurat była stała trasa...ale na wsi każdy widok mnie zachwyca. , nawet jak przejeżdżam lub przechodzę przez to samo miejsce dziesiąty raz ;)
tracy261
5 maja 2022, 10:25Dobre wiadomości w temacie Młodej :) Super, że wychodzicie z leków!
aska1277
5 maja 2022, 19:50Tak :) Bardzo mnie ucieszyła wiadomość, że wychodzimy z leków. Oczywiście nie mogę stracić czujności... Chwilami nie mam siły, ale staram się.
Mantara
5 maja 2022, 10:20Sukcesem jest znalezienie w takim dniu choć chwili na aktywność.
aska1277
5 maja 2022, 19:49Zgadza się.
fit_gocha
5 maja 2022, 09:46Ja też już uruchamiam zewnętrzny rower, będzie więcej spalonych kalorii:)
aska1277
5 maja 2022, 19:49Oj tak :)