Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 86/87/88/89 Kwietniowe wyzwanie


Witajcie 

          Troszkę mnie nie było....Ale ostatnie dni, to trochę stresu, nerwów..i tak jakoś szybko mijały....Zacznijmy od soboty, były pomiary i ważenie. Waga nieznacznie w górę( 0,3 kg), cm troszkę w dół, czyli talia, brzuch, biodra....dobre i to ;) Nie będę sobie robiła wyrzutów. Wyszło jak wyszło. Najważniejsze,że nie poszły kilogramy do góry ;)  0,3 kg to nic :) prawda?! :) Sobota  to był dzień relaksu i odpoczynku.

      Niedziela też na spokojnie ;) Rodzinnie :) Nawet nie wiem kiedy zleciała niedziela :) Poniedziałek? Poniedziałek ładnie zaczęłam, bo był trening czyli orbitrek 40 minut, twister 10 minut, trening z Olą żelazo na brzuch 2 razy po 10 minut oraz hula hop 30 minut :) razem wyszło 100 minut. Aż byłam w szoku, ale dałam radę, dobrze się czułam. Posiłkowo w poniedziałek też było ładnie, kalorie liczone, ale zdjęć nie robiłam. 

     Wtorek... czyli dzień dzisiejszy... Od rana nie zaczął się dobrze. Zadzwoniłam do kardiologa aby zapytać czy wizyta dziś aktualna i czy lekarz przyjmuje. A pani w rejestracji.... mówi,że mama owszem jest zapisana, ale ja NIE !!  Ja nie widnieje w rejestrze... Nosz....kurde...Tłumaczę pani w rejestracji, że podawałam dane ze skierowania, że pani w rejestracji, powiedziała jakie badania mam zrobić...A tu takie coś... Wściekła byłam na maksa.. No i jechałam podminowana, nawet bardzo. I już jechałam z myślą kłótni... no bo złość we mnie była ogromna. No bo wiecie, czekać 4 miesiące i nagle dowiaduję się,że nie będę przyjęta?! Hmmm ale pojechałam i panie były nad wyraz miłe :) Przyjęły, pani powiedziała że zaszła pomyłka :) założyły kartę. Zrobiła pani ekg. Lekarz przyjął, badanie ekg było ok. Ale ciśnienie niekoniecznie. Za niskie miałam i to może być powodem tego hmmm wypadania płatka. Bo ja ogólnie mam stwierdzone wypadanie płatka zastawki mitralnej. Także jutro kupuję ciśnieniomierz i będe mierzyła. Jeśli będę miała bardzo niskie, to mam wykupić leki, aby wszystko się ustabilizowało ;) Pramolan mam brać tylko w nagłych wypadkach. Także to mnie cieszy. Pan doktor, powiedział, że dobrze byłoby aby moje serce jeszcze pobiło, bo młode jest. Mam też skierowanie na echo serca, ale to za kilka miesięcy. Wtedy też się okaże, jak to z tym sercem jest, dogłębnie. Póki co jestem troszkę spokojniejsza. 

        Dziś nie jest dietetyczny dzien, ale tez nie jest jakiś tragiczny. Fakt kalorie nie liczone. Aktywność? Tylko 30 minut hula hop. Zawsze to lepsze niż nic ;) Kroków mam już 15287   a jest 20.35 :) Więc jeszcze troszkę wpadnie :) Ale bez spiny. Za to muszę się pochwalić, że wodę ładnie piję. Dziś dzień 93 :) Jesli ktoś ma ochotę, zapraszam do kwietniowego wyzwania " kwiecień-nawyk picia wody" :) Już zostało wrzucone :) Trzymam za Was kciuki  już dziś gratuluję, tym którzy już biora udział w wyzwaniu marcowym :) Działamy. 

      Troszkę się dziś rozpisałam ;) Także, nie poddajemy się, działamy, walczymy. Trzymam za Was kciuki :* Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) :* 

  • equsica

    equsica

    31 marca 2021, 13:47

    Dobrze się się badasz- profilaktyka ważna sprawa. Współczuję nerwowo z lekarzem ale az dziwne że po takiej akcji ciśnienie ci nie poszło w kosmos w górę .Też zawsze mam niskie ciśnienie. Kiedyś pani doktor mi mierzyła 3 razy.. jak byłam honorowym dawcą to miałam z tym problem bo niskie ciśnienie dyskwalifikuje, ale potem tylko był komentarz że powinni mnie nie dopuścić ale że widzą że ja zawsze mam takie i że jak nie mdleje to widać taka moja norma. Omdlenia cmiałam jako nastolatka ale to np jak się gwałtownie podnioslam z łóżka i często zawroty głowy np jak przykucnelam zawiązać buta i się szybko podniosłam. Potem przeszło.

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2021, 19:40

      Przez tydzień będę mierzyła ciśnienie i wtedy zobaczę czy wdrożę leki....ale chyba jednak będę musiała :(

  • Fiorlaka

    Fiorlaka

    31 marca 2021, 10:42

    Co za przygoda. Dobrze, że wszystko się pozytywnie rozegrało. 🙂

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2021, 19:41

      Tak, najwazniejsze że wszystko dobrze się skończyło ;)

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    31 marca 2021, 07:05

    Dobrze że udało Ci się jednak dostać do tego lekarza. I dobrze że nie przejmujesz się takim małym wzrostem wagi 👍

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2021, 19:42

      Mam poważniejsze zmartwienia niż te 0,3 kg ;) heheh Ale tak na poważnie, wiem, że wahania wagi to norma. Dlatego nie spinam się za bardzo i działam

  • klemensik

    klemensik

    30 marca 2021, 22:11

    Dobrze że dbasz o serduszko i się badasz.

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2021, 19:47

      Staram się, jeśli coś się dzieje... Mam dla kogo żyć.. Już pan doktor powiedział,że jeśli nie zadbam, to może długo nie pobić moje serce, tak jak powinno. Więc to zadziałało jak kubeł zimnej wody :(

  • araksol

    araksol

    30 marca 2021, 21:26

    też miałam całe życie niskie aż mdlałam...

    • aska1277

      aska1277

      30 marca 2021, 21:45

      Uuu aż tak? To poważnie

  • annna1978

    annna1978

    30 marca 2021, 21:04

    Całe szczęście że tak się skończyło. Ważne że waga utrzymana💪

    • aska1277

      aska1277

      30 marca 2021, 21:44

      Tak, waga nawet ok. Nie będę sobie robiła wyrzutów :)

  • tracy261

    tracy261

    30 marca 2021, 20:57

    No właśnie za niskie ciśnienie jest też groźne, chociaż mało się o tym mówi. Dbaj o siebie!

    • aska1277

      aska1277

      30 marca 2021, 21:00

      Nigdy o tym nawet nie myślałam, tj o niskim ciśnieniu :(

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    30 marca 2021, 20:55

    Dużo tych kroczków narobiłaś,ja ostatnio jak dobije do 10 tys to jest dobrze...zmiana czasu na wiosenny coś mnie rozbija

    • aska1277

      aska1277

      30 marca 2021, 21:00

      Ja staram się codziennie te minimum 10 tyś robić... Chociaż czasami jest ciężko.

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      31 marca 2021, 07:20

      Tak ja też ..i przeważnie wychodzi więcej

    • aska1277

      aska1277

      31 marca 2021, 19:48

      Grunt, to nie robić nic na siłę ;) To ma być przyjemność

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      31 marca 2021, 20:43

      Prawda Asiu ..chodzić lubię ..:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.