Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 72 i 73


Witajcie 

        Weekend był i się zmył ;) Dosłownie... Sobota zleciała raz dwa a niedziela nie lepiej. Wczoraj i dziś pracowity czas. Sobota do południa w sumie była spokojna i spędzona z dziewczynami. Oglądałyśmy coś na Netflixie i yt. Popołudniu wrócił M , zjał obiad i jechaliśmy do znajomej po lodówkę. Zalegała nowa w garażu, kupiliśmy.... bo M mówi że mam mało miejsca w obecnej hihihi i potrzebuję więcej miejsca. Kupiliśmy, wtargaliśmy do domu :) Potem szybko po dziewczyny bo zostały wysadzone w galerii..inaczej byśmy się nie ogarnęli z lodówką :) No odebraliśmy dziewczyny i jeszcze na szybkie zakupy i do domu.W domu wylądowaliśmy po 20, miałam dosyć... głowa ćmiła ale obyło się bez tabletki, zasnęłam...

    Niedziela od samego rana pracowita, po śniadaniu zabraliśmy się z M za lodówkę ;) tzn M zmienił stronę otwierania, ja umyłam, przełożyłam ze starej do nowej. Potem umyłam starą... Kilka szuflad umył M ;) Także praca zbiorowa hihihi była. Aż przeraża mnie to, co mnie czeka.. bo będzie sajgon w kuchni :( Lodówki będą stały obok siebie, na miejsce lodówki pójdzie kuchenka...zamiast kuchenki szafki. Kurczę...dobrze,że to nie dziś, nie jutro ;) Wiec zdążę się nastawić psychicznie ;) 

    Po ogarnięciu porządków w kuchni, usiadłam z dziewczynami i oglądałyśmy film na Netflixie, potem słuchałyśmy muzyki na yt ;) No i zbliżył się wieczór... a ja? Ja zamknęłam się w łazience hihihi, kąpiel z pianką to jest to ;) relaks był potrzebny. Zeszły ze mnie złe emocje....A nie wspomniałam,że niedzielę zaczęłam od tabletki :( i bólu głowy. Nie czekałam aż się rozwinie bardziej ból lub przejdzie..bo dziś by nie przeszło :( Ale za to cały dzień miałam spokój ;) 

    Jedzenie hmmm troszkę sobie pozwoliłam... ale nie szalałam za bardzo ;) Kalorie nie liczone, ale woda pita ;) Jutro wraca liczenie. Dziś to nawet nie miałam kiedy liczyć, cały czas na wysokich obrotach. Ale od jutra spokojnie ;) 

     Mam nadzieję,że Wasz weekend minął dobrze ;) I za bardzo nie luzowałyście szelek hihih.Cudownego wieczoru. Pozdrawiam :) 

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    17 marca 2021, 18:48

    U mnie sobota i niedziela ok ale piątki gorzej wypadają..muszę to ogarnąć

    • aska1277

      aska1277

      17 marca 2021, 19:34

      No piątek od jakiegoś czasu i u mnie ciężko okiełznać :)

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    16 marca 2021, 16:18

    To będzie trochę zabawy z kuchnią ale pomysl jak potem będzie fajnie 😉

    • aska1277

      aska1277

      16 marca 2021, 17:02

      Oj będzie zabawy... i już widze ten burdel ;) hahahah ale co tam ;) Spalę kalorie, sprzątając :D

  • GingerSlim

    GingerSlim

    16 marca 2021, 15:11

    Mi to by się przydała większa zamrażarka, co bym miała mnóstwo warzyw letnich pomrozonych na całą zimę 😊😊😊😊

    • GingerSlim

      GingerSlim

      16 marca 2021, 15:12

      I owoce też 😉

    • aska1277

      aska1277

      16 marca 2021, 17:01

      No ja teraz mam 6 szuflad hihihi zamrażarki ;) Z myślą właśnie o owocach i warzywach z lata :) Ale jak to wyjdzie ? Zobaczymy w praniu ;) Ale dziś rozmawiałam z M o zamrażarce, bo mamy dostać od znajomego ;) chyba przygarniemy hihihi :)

  • Pixi18182

    Pixi18182

    16 marca 2021, 12:44

    O to przyjemny weekend za Tobą :)

    • aska1277

      aska1277

      16 marca 2021, 16:59

      Tak :) dokładnie :) I ciężkie dni przede mną, ale o tym dzisiejszy wpis ;)

  • tracy261

    tracy261

    15 marca 2021, 19:02

    Heheh, dla mnie weekend to były ostatnie chwile rozpusty :)

    • aska1277

      aska1277

      16 marca 2021, 16:59

      Ja w tygodniu staram się pilnować, ale weekend mam z dziewczynami, filmowy więc mała rozpusta jest ;)

  • cudmalinka

    cudmalinka

    15 marca 2021, 12:35

    Super, że udało się wieczorem zrelaksować, relaks głowy też jest bardzo potrzebny 🙂

    • aska1277

      aska1277

      16 marca 2021, 16:57

      Oj tak, a teraz czekają mnie ciężkie dni... ale o tym dzisiejszy wpis będzie ;)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    15 marca 2021, 07:30

    Zdecydowanie za szybko weekend mija.

  • araksol

    araksol

    14 marca 2021, 22:21

    u mnie dietetycznie, bo kalorii nieco mniej...

    • aska1277

      aska1277

      16 marca 2021, 16:56

      Ja nie chcę schodzić poniżej 1600....

  • czekoladinka

    czekoladinka

    14 marca 2021, 21:30

    Coś fajnego oglądacie na netflixie?

    • aska1277

      aska1277

      14 marca 2021, 21:48

      Tzn Moja corka zwykle horrory wybiera. Chociaż wczoraj oglądałyśmy " za niebieskimi drzwiami " taki rodzinny, ale fajny.

    • clio

      clio

      15 marca 2021, 11:14

      Bardzo fajny, ja byłam z córką w kinie parę lat temu jak wszedł do kin. Jeśli Twoja córka lubi takie mroczne klimaty to polecam "Koralina i tajemnicze drzwi".

  • Marcelli

    Marcelli

    14 marca 2021, 20:17

    Jestem nadto wylewny więc opowiem. Dziś popuściłem wodze i zjadłem śląski obiad, oczywiście zostawiłem coś dla przyjaciela :)) Potem były dwa głębsze sznapsy ot i tak świętowałem niedzielę z ojcem. Pozdrawiam....

    • aska1277

      aska1277

      14 marca 2021, 20:46

      Niedziela z tatą musi być :) Jutro już wracamy i działamy :) Miłego wieczoru

  • annna1978

    annna1978

    14 marca 2021, 20:15

    Faktycznie ekspresowo😄 u mnie też zleciało 😉

    • aska1277

      aska1277

      14 marca 2021, 20:46

      Oby nowy tydzień był pozytywny ;)

  • Trollik

    Trollik

    14 marca 2021, 20:01

    Po takim dniu kapiel z pianka jak znalazl

    • aska1277

      aska1277

      14 marca 2021, 20:45

      Oj tak, wczoraj nie miałam siły, ale dziś nie odpuściłam ;) Najchętniej bym poleżała kilka godzin, ale zaczęłam się marszczyć hahahah

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.