Witajcie Kochani :) Dziś piątek, piąteczek, piątunio :) Ja mija mój dzień? Ogólnie ok, samopoczucie mimo @ spoko,brzuch trochę boli ale udało się trening przeprowadzić. Zaliczyłam łącznie 40 minut aktywności :) A jak mi się nie chciało.....bo okres,bo późno przyjechałam do domu, bo padam na twarz.... itp.... Powodów było mnóstwo, jedynie przemawiało do mnie to,że jeśli dziś zrezygnuję, jutro też i tak dzień po dniu zacznę się poddawać. A ja nie mogę, nie chcę się poddać :) Jedynie ubolewam,że nie idę zgodnie z tabelką. I nie ma ćwiczeń z Mel B....ale wszystko w swoim czasie :) Być może w soboty i niedziele będę nadrabiała. Zobaczymy.
Jeśli chodzi o menu to Śniadanie: chleb z ziarnami,almette śmietankowe, ogórek i woda z cytryną
II śniadanie : 2 jabłka
Obiad : ziemniaki, skrzydełko od kurczaka i sałatka z jabłka.
Przez to,że obiad późno to kolacji brak. Wody pijam niewiele, bo wychodzi trochę ponad litr. Ale z drugiej strony dobre i to. Słodyczy nie tykam, kolejny już dzień :) Jest moc :) :) a teraz zobaczcie moją aktywność i moje maszyny tortur :D hahahah
A wam jak mija piątek ? Życzę udanego weekendu :) pozdrawiam serdecznie
marta3114
9 grudnia 2018, 21:27Brawa za te tortury :)
aska1277
10 grudnia 2018, 05:26Dziękuję
Wiewiorka85
9 grudnia 2018, 19:06haha maszyny tortur, też tak nazywam swoje domowe urządzenia, które wyciskają z nas siódme poty :) Ale jakie jest potem uczucie no powiedz sama :) palą mięśnie, uśmiech na twarzy, duma, że się zrobiło ćwiczenia i świetne uczucie nie do zastąpienia :):) Jesteś niesamowita :)
aska1277
10 grudnia 2018, 05:26Tak niby człowiek sie wkurza bo wylewają pot....ale później gdy widzisz ze chudniesz,to sie cieszysz bo to dzieki tym maszynom
flos1977
8 grudnia 2018, 09:27rowerek to nawet lubie ale to kolko....rzeczywiscie tortury :)
aska1277
8 grudnia 2018, 11:57Tzn to jest orbitrek i rowerek właściwie w jednym :) tak można powiedzieć :) hihihi
Stonka162
7 grudnia 2018, 22:41Te wymówki..skąd my to znamy.., trzeba stłamsić je w zarodku. I do przodu :-)
aska1277
7 grudnia 2018, 22:47Dokładnie hihih
Kolastynka
7 grudnia 2018, 20:34Piękne te maszyny tortur :-)
aska1277
7 grudnia 2018, 20:56Tak :) hihihihihi