Witajcie ;)
Dni tak szybko mijają,że nie nadążam hihihi....Staram się mimo wszystko nie poddawać, może z posiłkami różnie to bywa, bo zaniechałam notowania ;( co zaprzepaściło spadki ;( Za to ruszyłam z aktywnością. Od przyjazdu z Niemiec ćwiczę na orbitreku czyli od niedzieli. Dziś również ;) orbitrek zaliczony 10.09 km/201.9 kcal ;) i 30 minut oraz dołożyłam 10 minut na co składało się : brzuszki proste i skośne razem 120, nożyce pionowe i poziome razem 120 oraz wymachy na leżąco razem 120 :) Brawo JA !!!! Do tego dorzucę 51 dni bez słodkiego :) Kurczę, nawet nie myślę o słodkim, nie kusi mnie jakoś :) Hmmm chociaż najgorsza próba jest przed i w trakcie @ buuuuu a ta za tydzień powinna się zjawić :( ale nie będę na zapas się martwiła ;) Wodę pijam, głównie po ćwiczeniach bo mam wtedy największe pragnienie ;) ale ważne ,że pijam ;) A oprócz aktywności pokonałam do godziny 20.30 14955 kroków/spaliłam 575 kcal/ i pokonałam 8.97 km ;) do końca dnia jeszcze coś dobiję ;)
Dziś zaliczyłyśmy z młodą wizytę u dentysty...Zanim weszła już był smutek, ale jak tylko wyszła to radości nie było końca hihihhi. Nawet się śmiałam,że dziecko mi podmienili ;) hihihihihi Super, wyszła usmiechnięta. W nagrodę wybrała sobie misia pluszowego ;) no nic, miałam sobie kupić buty a w zamian za to dziecko dostało pluszaka za odwagę :) Czego się nie robi dla bliskich.... I znowu zapomniałam o sobie, ale radość dziecka z pluszaka bezcenna ;)
Samopoczucie ogólnie dziś ok.
Dobrej nocki życzę Wszystkim i zmykam poczytać dalej co u Was :)
ka_wu
20 lipca 2017, 23:37Pozytywnie :) super, że orbitrek i ćwiczenia dają Ci takiego kopa ;)
aska1277
21 lipca 2017, 20:00Tak, korzystam z dobrej energii ;) która mnie nawiedziła hihihi Bo nigdy nie wiadomo kiedy sobie pójdzie ;) pozdrawiam
VITALIJKA1986
20 lipca 2017, 22:53Och my mamy zawsze myslimy o sobie na samym koncu......Jak nie kochac tych malych istotek???:D Ile latek ma corcia? Dajesz pieknie czadu na orbitreku!
aska1277
21 lipca 2017, 19:59Jedna skończyła już 11 a gruga w grudniu skończy 11 ;) Dziś późno wskoczę na orbitreka o ile w ogóle bo troszkę zaszalałam z grillem...
tracy261
20 lipca 2017, 21:37Ale Ty masz w sobie energii!!! Nikt nie lubi dentysty, a dzieci szczególnie. Też bym się nie obraziła za misia za odwagę :) Ostatnio dostałam naklejkę : "dzielny pacjent" :)
aska1277
21 lipca 2017, 19:57Ostatnio faktycznie energia mnie rozpiera ;) Dlatego korzystam z aktywności ;) To musiałaś byc bardzo dzielna :) hihihihih
Anika2101
20 lipca 2017, 20:57Ćwicz jak masz motywację to zawsze pomaga aby lepiej ciało wyglądało. Mi się nie chce może po wakacjach coś u mnie ruszy. Buziaki x
aska1277
20 lipca 2017, 20:59Korzystam z chwilowej motywacji i ochoty do ćwiczeń, bo nigdy nie wiadomo kiedy minie ;) hihihih