Witam w ten słoneczny poranek :)
Spieszę,aby się pochwalić :) Tak tak pochwalić...Może nie szałowym spadkiem, ale jednak spadkiem :) Waga - 0,4 kg, - 8 cm i - 2 % tłuszczu :)
Czy to dużo czy to mało...Wiadomo dla każdego co innego :) Ale ja się cieszę...spadło 2 cm w piersiach ;( , 2 cm w udach, w łydkach po 1 cm,talia 1 cm, i brzusio 1 cm :) Miałam zaczekać z pomiarami jeszcze tydzień, ale wiecie co ....nie mogłam... Tak bardzo chciałam sprawdzić,czy jest chociaż 1 cm spadku... i jest :) Humor? Chyba nie muszę pisać jaki jest :) bo jest wspaniały :) Słońce za oknem, waga mniejsza, cm mniej , dziewczynki grzeczne.... Zero zgrzytów z Panem M :) czego chcieć więcej :)
Wszystkim życzę spadków i dobrego humoru :) Miłego dnia
p.s działamy dalej nie wolno się Nam poddawać :) w te lato nie udało się zgubić nadmiaru? To w kolejne damy radę :) POZDRAWIAM
teologg
4 września 2016, 07:15super, oby tak dalej :-)
aska1277
4 września 2016, 13:10Oby :) dokładnie.... :) miłej niedzieli
EfemerycznaOna
3 września 2016, 15:45Brawo super wynik r
aska1277
3 września 2016, 20:23dziękuję :) dobrej nocki :)
annaewasedlak
3 września 2016, 14:48Serdecznie gratuluję brawo i oby tak dalej pozdrawiam
aska1277
3 września 2016, 20:22Dziękuję bardzo :) pozdrawiam i dobrej nocki życzę :)
Gacaz
3 września 2016, 12:35Gratuluję i życzę miłego dnia.
aska1277
3 września 2016, 20:21Dziekuję :) dobrej nocki :)
Emilia2510
3 września 2016, 11:29Pięknie :) Spadek w cm bardzo ładny :) Waga przy ćwiczeniach nie jest tak miarodajna :) Masz powód do uśmiechu :* Tobie też życzę miłego dnia :)
aska1277
3 września 2016, 11:39Oj tak uśmiech na ustach jest :) Miłego dnia :) A Tobie jak idzie?
Emilia2510
3 września 2016, 12:23Dziękuję, do przodu. Wakacje się skończyły. Nie przytyłam w tym czasie wiec jest to dla mnie powód do dumy :-) W ostatnim tygodniu tez był jakiś drobny spadek. Wczoraj byłam na siłowni pierwszy raz od ponad miesiąca :-) Endorfinki wytworzone a dziś ćwiczę w domu ;-) Wracam do normalnego rytmu czyli szkoła, przedszkole, praca, siłownia itd :-)
aska1277
3 września 2016, 20:21Super,że w trakcie wakacji nie przybyło kg :) walcz...powodzenia :)