O rany....właśnie sobie uświadomiłam,że za 3 m-ce Moje dziecko ma Komunię. Rozpoczęłam planowanie...jak tylko weszłam na neta i zobaczyłam co ludzie kupują i jak dekorują sale, mieszkania....to aż ciary mnie przeszły...baloniki, girlandy,plakaty....ile tego wszystkiego jest...tylko za kasę się trzymać. Ja rozumiem,że to bardzo ważny dzień...ale w obecnych czasach to chyba ludziom się coś poprzewracało w głowach, bo komunia nie wygląda jak komunia tylko jak wesele...Jak to się wszystko zmienia...
Wczoraj rozglądałam się za szatkami, butami...wybór przeogromny....i ceny też...Przeraża mnie to...Cała uroczystość odbędzie się u Moich rodziców...Myślałam na początku aby zrobić u Nas... Pan M jest jak najbardziej za...ale ja nie chcę aby moi byli teście wiedzieli gdzie obecnie mieszkam...zresztą na komunii pierwszy raz zobaczą Pana M...Mojego obecnego partnera...Obrobią Nam dupę, ale tym się nie przejmuję...No i Ich córcia, która jest matką chrzestną Mojej córki...Już widzę jak będą zdawali relacje mojemu byłemu mężowi...Jednak tego dnia mi nikt nie zepsuje...Ojciec wypiął się na córkę i mam nadzieję,że do kościoła nie przyjdzie...to byłby szczyt...tym bardziej,że dziecka nie widział jakieś 6 lat...i wcale nie dążył do kontaktów...
Chciałabym aby ten dzień był dopięty na ostatni guzik... dlatego już dziś zrobiłam całą rozpiskę, co kupić i kiedy...jest tego sporo...martwi mnie też trochę kwestia finansowa...ale myślę, że będzie dobrze...
Oczywiście jeśli macie jakieś rady i porady będę wdzięczna. Pewnie nie jedna z Was ma już za sobą i chętnie pomoże...
Miłego popołudnia
eszaa
20 lutego 2016, 20:20nie stresuj sie,trzy miesiace to kupa czasu i wszystko sobie pomalutku dopracujesz.Finanse wytrzmaja, bo nie wszystko na raz musisz kupowac.Będzie dobrze
aska1277
22 lutego 2016, 19:37tak kupe czasu...ale troche sie wszystko przeciagnie bo dzieci mi sie rozchorowały i nie mam glowy do biegania i kupowania
siula30
20 lutego 2016, 15:38Mnie też w maju czeka komunia córki, ja już od września pomału kilka rzeczy kupiłam, bo faktycznie jest tego sporo, a więc mam : zaproszenia z kopertami, podziękowania w formie magnezu na lodówkę, zdjęcie mojej córki w albie i wianku, które też już kupiłam, buty dla małej mam, sukienkę na zmianę, sukienkę dla młodszej córki, wsuwki, torebeczkę, umówionego fryzjera dla mnie na dzień przed, a zostało jeszcze kupć dla mnie sukienkę i być może buty, butki dla młodszej, łańcuszek, różaniec, książeczkę, chyba też swiecę trzeba, no i opłacić lokal, tort, ciasta, owoce, napoje....chyba to wszystko, a i 150 na kościół składka
aska1277
20 lutego 2016, 19:02no ja robie w domku wiec sama wszystko przygotowuje...a nie mieliscie swiecen rozanca, ksiazeczki i swiecy?
siula30
20 lutego 2016, 20:56U nas chyba w białym tygodniu to się święci
krcw
20 lutego 2016, 14:57ja mogę doradzić wianek ze świeżych kwiatów - ślicznie to wygląda - widzialam na komunii niedawno ;D
aska1277
20 lutego 2016, 19:00tez to mi chodzi po głowie :)
krcw
20 lutego 2016, 21:11z gipsówki tez super albo z takich maleńkich różyczek :D