Jakie zdziwienie mnie wczoraj spotkało... napisała do mnie kobieta. zaproponowała przyjaźń. Pierwsza moja myśl, wal się kobieto...zaczęła pisać,że chętnie by mnie polizała,że ładną buźkę mam... kurczę ja przyciągam lesbijki?! Nie, nic do nich nie mam , pracowałam nawet z kilkoma, znam i gejów. Teraz nasuwa się pytanie czy to jakaś prowokacja ? Czy faktycznie spodobałam się kobiecie? Podejrzewam pewien podstęp,ale do końca nie mam pewności.
Jak Wy byście zareagowały na taki podryw? Dodam jeszcze ,że nie jestem zainteresowana :)
angelisia69
27 września 2015, 15:40dziwne to troche,z takim tekstem raczej nastolatki wyskakuja albo ktos robi sobie jaja.Powazna kobieta by to delikatniej ujela a nie "lizac sie" A skad ma niby twoj nr?
aska1277
27 września 2015, 18:51losowo na gg znalazła