Jejku jak z tym walczyć? Ale to nie moja zazdrość, tylko dziewczynek? Jedna jest moja, druga Mojego partnera...mieszkamy razem... i gdy córka mojego partnera dostanie coś od matki to moje dziecko zazdrości strasznie.... ale żeby nie było , matka dziecka mojego partnera odzywa przekazuje coś dziecku 2-3 razy do roku, jak się Jej przypomni ,że ma dziecko...Natomiast ojciec Mojego dziecka nie pamięta o Niej wcale, nawet raz do roku nic dziecko od Niego nie dostanie... To przykre....Wiem,że dzieci bywają zazdrosne... ale moja wybitnie.... Kurcze obie dostają wszystko co dusza zapragnie ( oczywiście jeśli finanse pozwalają ) tłumaczę,tłumaczę.....ale nic nie dociera... Serce mi pęka...bo nie wiem jak dziecku wytłumaczyć.....Aż mnie korci,żeby napisać do ojca Mojego dziecka... ale co Mu powiem , co napiszę...i tu wielka pustka. Bo najchętniej bym powiedziała " Ty draniu krzywdzisz dziecko........." ale po Nim to spłynie .....Tak mnie serce zatyka,że aż nie mogę oddychać....a najgorsze jest to,że jestem sama z dziećmi, bo Pan M. pojechał w trasę.....
Jak uważacie pisać do Niego? A jeśli tak to co napisać?
mucha81
28 września 2015, 10:57zazdroscia okazuje to jak bardzo jest jej przykro, na pewno nie robi tego zlosliwie. najwazniejsze zeby nie krzyczec ani karac jej za to, to sa jej uczucia i penwie nie umie jeszcze sobie z tym poradzic.... ja mojemu tlumacze ze wiem, ze jest mu przykro i jest mu smutno i jak chce to niech sobie poplacze, biore na kolana i spokojnie gadam do niego, az sie uspokoi. Z czasem mam nadzieje nauczy sie rozpoznawac powod emocji i radzic sobie z nimi.
aska1277
28 września 2015, 11:25Tez duzo rozmawiamy...
aska1277
28 września 2015, 11:26Tylko taka rozmowa na krotko starcza...
ewela22.ewelina
27 września 2015, 20:23hmm nie pisz.. kiedys to sie odwroci przeciwko niemu.. szkoda dziecka
aska1277
27 września 2015, 20:27nie wiem co robić, dziecko chętnie by z tata porozmawialo ale tata ma ja gdzieś.... od 5 lat