Hej
Na początek powody przez które ich ostatnio nie robiłam
1.Miałam wrażenie że mój brzuch się powiększył i na basenie jak byłam to kobiety w ciąży myślały,że ja też jestem
2.U nas na domku wszystko słychać jak ja ćwiczyłam to lampa się huśtała
3.zwątpiłam w efekty i,że kiedyś będę miała fajny brzuszek
Właśnie tak dobrze szło i przerwałam to.Od wczoraj znowu ćwiczę po 120 dziennie mam zamiar wytrwać do powrotu do domu.
Dietka trzyma się-zero słodyczy:)Dzisiaj na obiadek miałam brokół i jajko na twardo,marchewka z sosem musztardowym.
mate1
9 grudnia 2009, 08:12Jakbyś się zdecydowała to daj znać pomyślimy jak to rozsądnie zorganizować
Detroit
8 grudnia 2009, 22:55jeżeli brzuszki Ci tak robią to może spróbuj pół brzuszków?? efekty te same a nie obciążasz kręgosłupa. ja robię minimum 300 dziennie lub mniej ale to jak robię z 8minutówkami.abs. Pisałaś do mnie że ty przy mojej wadze nie będziesz tak wyglądać...fakt! bo będziesz wyglądać lepiej jesteś nieco wyższa :))
JainaSolo
8 grudnia 2009, 20:32Super, że zaczęłaś ćwiczyć. Ja widzę poprawę po ćwiczeniach, tylko ostatnio z czasem na nie kiepsko. Ale tez do tego wrócę, na pewno. Trzymaj się ciepło. Ty z Holandii wracasz, a ja chyba na Sylwestra się tam wybiorę :)
DronningQueen
8 grudnia 2009, 16:47to może zamiast brzuszków znajdź jakieś inne ćwiczonka na mięśnie brzucha?b:)