Z praca jak na razie lipa w tym tygodniu byłam tylko 3 godziny.....Ale jest szansa,że bedzie inna praca w innej firmie bo Mario dzwonił do szefa i kazał sei odezwać za kilka dni-wiec trzeba trochę poczekać.
To siedzenie w domu dobija mnie i doprowadza do dołowania się.....Mam już tego dość....
W weekend spotkałam sie z Góralem -było miło ale ja nie czuję tych motylków bardziej jako kolege go traktuje.....
Chyba mi lepiej bedzie pozostać sama niż być z kimś by być....i oszukiwać siebie i tą drugą osobę,że jest ok.....
Mi to chyba wystarczy,że pomimo końca z S mam jeszcze kilku kolegów z którymi mogę pogadać o wszystkim a oni ze mną nie tylko przez neta i mi to chyba wystarczy.......
NIe ukrywam,ze bardzo tęsknię za S.....brakuje mi go------niech już znajdę normalną pracę bo oszaleję....
Powoli zaczynam wracać do diety.....chociaż to nie jest łatwe....Mój plan do końca czerwca waga 70 kg czyli zostało mi 9 kg do stracenia w 5 miesięcy mam nadzieję,ze to się uda.....
Pozdrawiam Was i dzięki za odwiedziny....
dagma
21 lutego 2014, 22:22Hej Asiu co tam u ciebie? Daj znać. Pozdrawiam
Dana40
6 lutego 2014, 11:44Dbaj o siebie Asiu! Pozdrawiam:)
Sylwunia54
5 lutego 2014, 22:14Asia nie ma co rozpamietywac - wiadomo że tęsknię ale to minie zobaczysz.. Spójrz na to z tej strony -lepiej teraz niż za parę lat - później byłoby ciężej zapomnieć.. Koleżanka poniżej ma rację - mas czas - zadbana o siebie.. Zaskocz S i pokaz mu co stracił - satysfakcja gwarantowana ;)) Buziaki kochana :**
malicka5
5 lutego 2014, 21:47Właśnie jak nie pracujesz to powinnaś ostro zadbać o siebie. Masz czas na ćwiczenia i siłownię. Bierz się!!!