Od początku.
Praca-mam umowę pracuję ale niestety nie codziennie jak potrzebują to dzwonią....Wczoraj i dziś miałam wolne nawet dobrze bo się rozchorowałam.Mam katar,głowa mi pęka i obniżoną temperaturę...Myślę,że to z powodu pracy bo na hali jest zimno i jeszcze ostatnio brama była otwarta więc musiało mnie przewiać...A co teraz robię przeglądam i pakuje sobie owoce i warzywa.
Dzięki tej chorobie zaczynam mniej jeść czyli jest jakaś szansa na powrót do diety.
Z facetami...Ostatnio wychodzę ze najomyi potańczć...wszyscy w podobnym wieku jesteśmy ale ja najmłodsza......
ostatnio poznałam kogoś a za 3 razem okazało się,że ma żonę i 2 dzieci w Pl.....
S nie chce bym się odzywała i zapomniała o nim ....przykre to jest ,że on mnie teraz tak trakuje.Przecież ja nic złego nie zrobiłam....Faceci chyba nie rozumieją słowa przyjaźń....Boli mnie to bardzo.....
z T czasem się widzę -oboje potrzebujemy pogadania z kimś...
Zaczełam się umawiać na randki by zapomnieć o S.....
W końcu spotakłam się z chłopakiem którego poznałam na jednym z profili randkowych....Pisaliśmy ze sobą 2 miesiące....na fb ale jakoś ciężko mi się z nim pisało taki poważny był////////ale w końcu dałm mu szanse i się spotkałam.Miłe zaskoczenie.Ma 38 lat,kawaler...tu mieszka 100 km oddemnie....Okazał sie zupełnie inny taki wygadany,wesoły chłopak spędziliśmy 4 godz w kawiarence nad morzem.Cały czas gadaliśmy...Dalej piszemy...Może z urody nie w moim typie ale tym razem kieruje się rozsądkiem chęcią zapomnienia S chociaż to nie będzie łatwe....
Tak więc Nowy Rok i zmiany już się zaczynają......
ANULA51
30 stycznia 2014, 22:43Czasem lepiej kierowac sie rozsadkiem :-)
malicka5
29 stycznia 2014, 22:54Mam nadzieje, że wszystko Ci się dobrze poukłada. Pozdrawiam.
achaja13
29 stycznia 2014, 19:11:)będzie dobrze....wiesz, że ja miałam zawsze dobre przeczucia co do J :) moim zdaniem wygląda interesująco i ma taki typ urody, że z wiekiem będzie coraz przystojniejszy :) poza tym chyba jest taki oki z charakteru nie fiu-bżdziu tylko troche rozumku też... :) więc kuj żelazo póki gorące :) trzymaj sie
vitalia92
29 stycznia 2014, 18:38Zdrowia kochana :) czyli dzieje sie u ciebie duzo, tak trzymac :)