Nie potrafię się ogarnąć co do diety.Znowu zaczynam zajadać stres? W każdym razie nie wiem co to jest jakoś coś mnie gryzie.Sama nie wiem co to jest.Mam ochotę wszystko rzucić .Chyba jedynie moja przyjaciółka wie co mi w głowie siedzi.....To wszystko bez sensu mój S,praca i całe to życie.Dziś wolną mam niedzielę i po h....mi ta wolna niedziela????Już wolałabym iść do pracy.Od wczorajszego popołudnia to prawie nie wychodzę z łóżka....
Zły wpis przy niedzieli wiem....ale musiałam coś napisać .....a resztę pozostawię dla siebie.
Udanej niedzieli Wam życzę.Pozdrawiam.
poziomka1905
26 maja 2013, 20:15Asienko !! Takie to nasze zycie rozwalone. I ja czuje sie podobnie ... Walcze o swoja milosc ale dostaje tylko odtracenie.. Place za blad sprzed 5 lat.. zadna zdrada. noc z tych rzeczy.. czy ktos kto kocha powinien ponad 5 lat trzymac w sobie tyle gniewu.. ja nie potrafie bo ko ham.. bardzo mmi przykro i cierpie.. trace sily... Rozumiem Ciebie bo tak generalnie mamy podobne problemy i zmartwienia. Trzymaj sie Slonce.. Jestem z Toba !!!
nena111
26 maja 2013, 14:52Nie poddawaj sie! Tez mam czasem takie dni-ale wszystko mija i znowu jest lepiej! I wylaz z wyra;)
ANULA51
26 maja 2013, 14:42nie zjadaj stresow nie warto :)
Kamila112
26 maja 2013, 10:37Zajadanie stresów tylko pogarsza wszystko. Mam nadzieję że wszystko wróci do normy i będzie dobrze. Pozdrawiam