Witam
Kolejny weekend za mną.Miałam niedzielę wolną więc zobaczyłam się z S.Spędziliśmy miło czas i dużo rozmawialiśmy.Głównie to ja mówiłam on już się śmieje,że już mam tyle nie mówić...To pierwszy facet przy którym jestem sobą i jak się okazało gadułą.Mówiłam mu,że planuję tu zostać bo do Pl nie mam po co wracać i opowiadałam jak tam jest.Stwierdził,że musi tam ze mną pojechać.....I jeszcze innych ciekawych słów ale tego to Wam nie zdradzę hihi. Co do wagi hmm prawda wyszła na jaw ale mi wstyd no bo on się zważył i stwierdził, że za mało i chyba moja waga źle waży więc ja musiałam sprawdzić i mówię mu by nie patrzył no i się nie udało zobaczył.Ale nic nie mówił.A mi wstyd.Szczerze to w lutym chyba nic nie schudłam.Mam wagę taką jak na pasku,,,,niestety trochę nawalam z dietą...ale staram się ćwiczyć i dziś już stepper poszedł w ruch.Odebrałam rower z naprawy tak więc czas zacząć na nim jeździć,muszę więcej ruchu....W pracy spokojnie po 8 godzin i to tez sprawia,że trochę zawalam dietę.Ogólnie samopoczucie dobre i zgaga jest albo jej nie ma no i już nie dobija mi się wiecznie....Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę...
Babok.Kukurydz!anka
26 czerwca 2022, 08:06Jak długo jesteś już w Holandii? A jak się z tym facetem ułożyło?
asik77
26 czerwca 2022, 10:05Jestem w Nl od wrzesnia 2009 roku...A u nas jak ..A z tamtym to juz historia o ktorej juz nie wspominam
scarlet86
26 lutego 2013, 07:43hehe.. ja bym przy facecie sie chyba nie odważyła zważyć o nie... :D mimo, że jestem z nim juz kupe czasu.. o nie.. poza tym no ja tu ćwicze i ćwicze dzień w dzień poza weekendnem a waga dupa ledwo co drgneła! a może lepiej jak wrocisz do pl z tym S.:D skoro tu masz mieszkanie:D
mikrobik
26 lutego 2013, 05:42No nie wiem, czy ta Twoja decyzja o zostaniu tam jest tak całkiem przemyślana. Wpakowałaś dużą kasę w mieszkanie w Pl, tam tułasz się po kolejnych wynajmowanych mieszkankach z przypadkowymi ludźmi, praca ciężka i bez żadnych perspektyw. Jak długo (przy Twoim stanie zdrowia) można tak ciężko harować za niewielką chyba wypłatę, bo majątku się nie dorobiłaś? Chyba, że poważnie pomyślałabyś o swoim pobycie tam i zainwestowała w naukę.
MajowaStokrotka
25 lutego 2013, 21:03Trzymaj się i dbaj o siebie:)
deli9997
25 lutego 2013, 19:59udanego tygodnia. może luty nie był wesoły ale zaraz marzec, lepsza pogoda , więcej energii i waga ruszy z miejsca. pozdrawiam :)
ulka28l
25 lutego 2013, 18:09miłego wieczoru Ci życzę i pozdrawiam :)