Sobotni wieczór w samotności.Pewnie zaraz pójdę spać.Niestety w niedzielę do pracy.
Mam dziś słabszy dzień i pod względem samopoczucia i humoru.Najlepiej cały czas bym płakała....Dieta jest i dobrze się dziś trzyma ale najlepiej bym nic nie jadła jem bo muszę chyba żeby nie paść w pracy.
Z S dziś się nie widze tylko pogadaliśmy przez telefon i tak szczerze to jakoś już nawet z nim nie mam ochoty się spotkać...Tyle myśli w głowie czuję,że po powrocie z Polski się jakoś zmieniłam,uspokoiłam i powiem szczerze boją się parę rzeczy.Dziś po rozmowie z siostrami i oczywiście aferze bo jedna na drugą doszłam do wniosku,że nie chcę wracać już do Polski.Może ułożę sobie życie tutaj.Tam mnie nic nie trzyma,,,a dom jest to jest...i tak wiele sporu przez to,że niby moja siostra co tam mieszka coś mi np.zrobiła albo prąd biorą mój.najlepiej bym czasem zerwała z wszystkimi kontakt....Wszyscy mi mówią,że ja jestem twarda ale wcale tak nie jest jestem bardzo słabą osobą....czasami po prostu mi się odechciewa żyć.Przepraszam ale musiałam gdzieś się wyżalić.....
ulka28l
17 lutego 2013, 09:04Trzymaj się dzielnie.... Pozdrawiam Cię serdecznie
MajowaStokrotka
16 lutego 2013, 20:04Musisz to sobie wszystko na spokojnie przemyśleć.Dzisiaj masz gorszy dzień i kierujesz się emocjami.Na pewno podejmiesz słuszną decyzje...
domanika
16 lutego 2013, 19:39ja z podobnego powodu zaczęłam chodzic do psychologa i powiedział mi właśnie, ze jesli wszystko tak truje mnie od środka z znajomosci z innymi dobijają to właśnie zerwanie kontaktu to jedyny ratunek
poziomka1905
16 lutego 2013, 19:22kochanie, przytulam Cie. nigdy bym nie powiedziala ze jestes silną osobą.. wiem, ze jestes wrazliwa i delikatna :-) mam wrazenie ze jesli Ty sobie odpuscisz z S. to on zacznie sie bardziej starac... tak to z facetami bywa !!! jesli ci dobrze w Holandii to nie wracaj. nie bardzo w Polsce jest do czego !!! a dom warto miec i ciesz sie ze zawsze masz gdzie wrocic w razie czego. trzymaj sie Slońce.. do milego !!!! pozdro z Irlandii :-)