Dieta jest. Chciałam Dukana ale wiem,ze nie wytrwam już na samych białkach.Tak więc dieta jest białkowa ale inne rzeczy też,np warzywa,wasa....
Ćwiczeń brak ale 7 godzin biegania po szklarni....Najpierw u mnie do 12-stej a potem na drugiej szklarni do 16,,,,Tak więc sporo kalorii spalonych....może mniej nawet niż zjadłam.
Zmęczona jestem...Miłego wieczoru....
ulka28l
11 października 2012, 12:28Jako to brak ćwiczeń? a 7 godzin pracy w szklarni!!! Miłego dnia :)
lesnicza
10 października 2012, 22:48super;] oby dalej było pozytywnie;]
poziomka1905
10 października 2012, 21:17Nie jedz za mało Slońce, bo efekt będzie taki jak u mnie!!! Jak tylko zaczniesz coś jeść to będzie potwornych rozmiarów jojo !!! Ja dziś totalnego doła złapałam. Mam na plusie kolejny kilogram, ale poradzę sobie. Bylam szczęśliwsza kiedy mi burczało w brzuszku i było mnie mniej !!! Więc muszę wracać do diety! A ty dbaj o siebie i dietkuj rozsądnie ! Dieta bialkowa super sprawa. Też myślałam o niej, ale ja bez węglowodanowej owsianeczki nie dam rady! Chyba ze 1 dzień węgielki a drugi dzień białka :)