Witam
Zjedzone:
menu takie jak wczoraj-więc nie będę się powtarzać.
Dzień spokojny senny.Mało pracy.U mnie na szklarni mało róż więc skończyliśmy o 12.Mogłam jeszcze iść na 2 godziny na drugą szklarnię,ale nie chciało mi sie.Szef się pytał czemu nie chcę iśc to mu powiedziałam,że mam problemy z kręgosłupem.Może jutro tam pójdę...
Wróciłam zjadłam obiad i zasnęłam.Gdy się obudziłam miałam wiadomość na fb.Napisał do mnie Holender.Nie ukrywam bardzo mnie to ucieszyło.Popisaliśmy sobie o motorach.To jedyny facet który na mnie w ostatnim czasie zrobił na mnie wrażenie.
Ten z soboty tez napisał smsa-ale to nie to...Postanowiłam się teraz umawiać na randki a co mi tam w końcu jestem wolną kobietą.
Podsumowanie
Drugi tydzień diety zaliczyłam pozytywnie -waga na dziś 81,7 kg.Tak więc -1 kg w dół.Czy ja mało jem?Mnie się ciągle wydaje,że za dużo.Tak wiec ponownie proszę o komentarze co do mojego jedzonka.Pozdrawiam i miłego wieczoru.
darkviola
18 września 2012, 10:11Randki popieram!!!!!!!!!!!! Ja bym szalala ile sie da!!!!!!!!! Nie tylko jestes wolna , ale i ladna i mloda!! Super , ze waga spada. Jak mowia 1 kg na tydzien to sporo, ale moze ilosc jest dobra w takim przypadku. buziaki
MonikaC1983
18 września 2012, 06:32myślę, że jak nie czujesz się głodna to jest ok, ale jak czujesz się osłabiona to może za mało kalorii dostarczasz organizmowi, a jak pisze koleżanka poniżej pracujesz fizycznie więc organizm potrzebuje ich więcej, ale ja nie jestem żadnym ekspertem, powodzenia, i gratulacje takich ładnych spadeczków :)
lesnicza
18 września 2012, 00:32też zawsze mam takie wrażenia;P ale nie umiem Ci doradzić;/
MajowaStokrotka
17 września 2012, 21:20Pracujesz fizycznie...Powinnaś troszkę zwiększyć kaloryczność posiłków.Nie ilość:)
armagedon298
17 września 2012, 20:55jak dla mnie to troche malo,ale tak jak juz pisalam,jesli ci to starcza i czujesz sie syta to jest ok