Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wzrost wagi na Dukanie czy to normale?


Pytam o to bo po 5 dniach fazy uderzeniowej waga spadła o 3 kg.Od wczoraj jestem na proteinkach z warzywami.I co?moja wagami dziś pokazała 2 kilo więcej czy to normalne?Stosuję się do zasad Dukana ścile i nie wiem o co chodzi?a może barerie w wadze słabe sama już nie wiem.Ale mnie to trochę zdołowało i zastanawiam się czy ta dieta ma sen.I godzinka rowerka wczoraj była -no sama juz ni wiem?///Dzień zachowany dietetycznie.
  • mate1

    mate1

    30 lipca 2010, 09:55

    To normalne na dukanie po I fazie uderzeniowej po samych proteinach wchodzisz na warzywa i jest lekki wzrost wagi ale nim minie 5 dni waga znowu zleci. i jak jesteś na dukanie to raczej bieganie albo aerobik powinnaś stosować bo od ćwiczeń siłowych to mięśnie po białkach się rozwijają a one są cięższe od tłuszczu. ja wytrzymałam na dukanie 6 tygodni i schudłam 7 kg ale odpuściłam i teraz liczę kalorie życzę powdzonka

  • boguniap82

    boguniap82

    29 lipca 2010, 20:59

    ale trzymam kciuki żeby waga znowu zaczęła spadać!!! pozdróweczki

  • effciaa

    effciaa

    29 lipca 2010, 15:59

    też tak miałam, nie przejmuj się, waga spadnie trochę cierpliwości

  • nat.witk

    nat.witk

    29 lipca 2010, 15:55

    ja jak bylam an dukanie to nie cwiczylam. o tam się je prawie samo biako, a bialko dobre jest na wzrost mięni.... może to od tego? moim zdaniem dieta ta nie ma sensu. ale sama do tego niedlugo dojdziesz. z ruchu polecam cos typu bieganie/szybki marsz - zeby tetno bylo na staym, troche podwyzszonym poziomie, i tak maszerowac godzine dziennie, albo biegac. I od tego po 2-3 tyg juz sie widzi roznice. po dukanie, to zaobserwujesz spadek masy ciala ( woda + tuszcze z buzi, biustu, etc) i nic poza tym. Nie jestes strasznie otluszczona, tyko masz lekką nadwagę. nie ma sensu się katowac tą dietą, pomimo, ze ma się wrazenie, ze się ciągle cos je i nie jest się glodnym. Pozdrawiam ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.