Hej
Za Waszymi radami umówiłam się na czwartek z Jackiem.Jakos nie jestem za bardzo do tego przekonana ale pisałyście żebym sie spotkała.A jak pisałam z swoją przyjaciółką to stwierdziła to samo a jak zobaczyła jego foto to napisała' idealny kandydat na mężą,nie wiem na co Ty czekasz"Jacek się ucieszył,że się w końcu zgodziłam na to spotkanie.Kamil od tygodnia nic się nie odezwał z Polski:(
serek naturalny chudy,jogurt activia,kawałek cameberta-wiem,ze nie dozwolony,jajko ,sałatka matiasy z jogurtem naturalnym korniszonem icebulką- nawet mi to smakowało bo normalnie nie jadadam takich rzeczy.a na kolację kisiel na słodziku.Czy może być??????????
Ale się nażarłam tą miseczką kisielu czuję się taka objedzona:)
Ćwiczonka oczywiście zaliczone.
A moi współlokatorzy w ten piątek albo następny wybierają się do Polski na urlop,więc trochę odsapnę,,,,no ale zostaję sama z tym nowym chłopakiem na chacie.