Witajcie!
W środę po pracy przyjechałam do rodziny. Dosyć aktywnie spędziłam czwartek bo wiadomo Boże Ciało, procesja.. Wieczorem koleżanka wyciągnęła mnie na kręgle. W piątek rano poszłam do fryzjera. Jestem RUDA!
Podoba mi się
Wieczorem poszłam na imprezę w mieście z koleżankami. Nic nie wypiłam !
Wróciłam koło 4 rano do domu. Nie chciało mi się spać jeszcze, także weszłąm jeszcze na kompa i posłuchałam muzyki. Dopiero wtedy gdy się zrelaksowałam jakoś wszystko ze mnie tak zeszło i usnęłam. Jak już usnęłam to końca nie było widać Obudziłam się koło 14.00 i nadal byłam senna.
Niedługo wybieram się na spacer z koleżanką, trochę się dotlenić
Jutro wieczorem wracam do W-wy. Koniec tego dobrego
I jeszcze foto dzisiejszego śniadanio-obiadu:
Filet z łososia z przyprawą do ryb, podsmażona cebulka, dwa kiszone ogórki, pomidor, po dwie łyżeczki kukurydzy i groszku. Wszystko doprawione solą i pieprzem do smaku.
BUZIAKI!
ruda.maruda
22 czerwca 2014, 16:33rude są najlepsze! ;-)
asiek7890
22 czerwca 2014, 20:24Nie mogę się nie zgodzić ;)
NowaaJaaa
21 czerwca 2014, 23:16pysznie to Twoje jedzonko wygląda ;)
CuraDomaticus
21 czerwca 2014, 20:52ruda, ruda, fajnie
asiek7890
21 czerwca 2014, 21:09Lepiej i co ważniejsze wyraziściej :)