Pracowałam przez 48 godzin, ciężko pracowałam. Jak zwykle usłyszałam, że jestem jedyną osobą która może wziąć dyżur za szefa, aby nie musiał siedzieć 5 dni w pracy pod rząd... miękka jestem. Dziś rano gdy się zmienialiśmy usłyszałam, że jest super zmęczony bo szalał dwa dni na nartach i nie miał żadnych dyżurów. Jestem bardzo zmęczona, nie dam rady zrobić dziś zakupów, a jutro znowu 24h praca....
Tak łatwo znaleźć wymówkę żeby zacząć od jutra, pojutrza... w czwartek urodziny, zapewne znowu będę zmęczona po dyżurze, w piątek chemia więc sił nie nabiorę...
Od popopopojutrza?
CookiesCake
29 marca 2016, 19:48Dałabym Ci trochę mojego wolnego czasu żebyś mogła odpocząć :)
NewShape2017
29 marca 2016, 19:40Mam nadzieję że chemia pomaga. Kurcze troche powinien ci szef odpuscuc wiedzac w jakim stanie jesteś przeciez chyba nie jestes jedynym lekarzem. Życzę zdrowia co do diety to moze na razie nie skupiaj się na niej tylko na kilku dniach odpoczynku bo pogorszy ci sie stan nie daj Boże.