Zamówiłam frytkownice beztłuszczowej, jutro mam ją odebrać, oraz vos a'la blender tylko mały, będę w nim mieszać jogurty naturalne z owocami albo same owoce. Oczywiście zakupy są z myślą o dzieciach, domowe jogurty czy sorbety są dużo zdrowsze i bez cukru niż sklepowe, a w tej frytkownicy można robić mięso, ryby czy warzywa i to bez tłuszczu co też jest na plus. Zamierzam trochę przeorganizować domowe jedzenie na bardziej zdrowsze i lepsze dla całej rodziny, bo na razie na diecie jestem tylko ja praktycznie, a reszta je powiedzmy że przeróżne rzeczy, nie zawsze zdrowe. Muszę ich jakoś przekonać na nowe jadło ale jak nie będą za bardzo mieli wyboru w lodówce to w końcu polubią zdrowsze jedzenie :) zakupy robię tylko ja, mąż praktycznie wcale więc jak tylko blender przyjdzie to koniec że smakowymi jogurtami, zamierzam mieszać jogurty naturalne lub kefiry czy maślanki z owocami, miodem. Albo same owocki zblendowac i do zamrażalki, będą sorbety :) mnóstwo możliwości, potrzeba tylko chęci:)
dietka spoko, cukier nie kusi, naprawdę powoli zapominam jak smakuje słodkie. I wcale mnie nie ciągnie, fantastycznie wręcz. Już ponad 9 miesięcy jak przestałam jeść cukier, i czuję się rewelacyjnie wręcz. Waga nie skacze jak szalona, mogłaby jeszcze trochę spaść ale powoli, mam czas. Czasami mam napady ale na pieczywo, staram się jakoś to powstrzymywać. Ale ogólnie jestem naprawdę zadowolona. Zobaczymy jak z tym gotowaniem w tej frytkownicy będzie, muszę poszperać przepisy żeby dzieci jadły a było to zdrowsze niż kotlecik ociekający tłuszczem.
na razie nic ciekawego się nie dzieje, dni płyną trochę za szybko bym powiedziała bo już mamy kwiecień, powoli muszę biurko szykować dla średniaka bo do szkoły zacznie chodzić a w sierpniu wiadomo, wyprawka szkolna i przedszkolna dla trojga dzieci to jednak spory wydatek. Po trochu muszę zacząć robić niezbędne zakupy żeby co miesiąc coś kupić i nie narobić sobie kosztów przed wrześniem. Na razie plan taki żeby ogarnąć chłopakom pokój tak by zmieściło się biurko i zakupić je oraz krzesło. Taki plan na kwiecień, bo potem maj to mam zaś urodziny, a potem to znowu dzień dziecka, koniec roku szkolego i wyjazd na wakacje. Też muszę ogarnąć ciuchy I niezbędne rzeczy na wyjazd nad może już w maju żeby kasowo jakoś to wszystko udźwignąć. I pomyśleć że kiedyś chciałam być dorosła jak najszybciej, żeby decydować i robić co chce, a jak już ta dorosłość przyszła to nagle takie olśnienie co mi się w tej szkole nie podobało, jedyne zmartwienie to mieć dobre oceny i zdać egzaminy. Heh za młodu to było dużo łatwiej, każdy chyba dochodzi do tego wniosku już po fakcie jak się ma rodzinę i dzieci i trzeba jakoś to wszystko utrzymać i ogarnąć. :)
pozdrawiam!
anita355
5 kwietnia 2024, 15:27Też zastanawiam się nad zakupem frytkownicy. Póki co jednak szkoda mi kasy;-)
Kaliaaaaa
5 kwietnia 2024, 15:27Napisz jakie masz wrażenia z frytkownica ... A co do jogurtów to świetny ruch, u nas w domu w ogóle kolorowych nie kupuje, na wakacjach wjeżdżają jako atrakcja /deser- ale to dalej lepiej niż na codzien... Poza cukrem w tych gotowych bywaja różne dziwne skladniki-a tak wiesz ile i czego dasz...
dorotka27k
5 kwietnia 2024, 11:39ja polecam frytkownicę beztłuszczową jeśli ma dobrą moc to Ci świetnie posłuży ja mam i jedzenie jest naprawdę soczyste i pyszne jednak moja szwagierka kupiła dużo tańszą i nawet frytki wychodzą gumowate więc zależy od zakupionego sprzętu.....ja robię mięso ziemniaki, warzywa rybę i jeszcze nic mnie nie zawiodło.
Yokomok
16 kwietnia 2024, 20:19A jaka masz dokladnie?:) polecasz swoja?:)
dorotka27k
17 kwietnia 2024, 18:10Ja mam philips smart sensing i polecam tylko trochę kosztowała 1350 zł moja koleżanka kupiła za 400 zl nid pamietam firmy i frytki wychodzą gumowate ona nie poleca u mnie są pyszne myślę że trzeba patrzeć na moc
PACZEK100
5 kwietnia 2024, 10:50Daj znać co dobrego robisz w tej frytownicy:)
ognik1958
5 kwietnia 2024, 09:24"nad morze " to może piszszemy przez..... r z koleżanko
malutkikruk
5 kwietnia 2024, 17:05A dorosłych osób nie upominamy, kolego
ItsNotRocketScience
7 kwietnia 2024, 10:57Jak już się kogoś poprawia to pasowałoby samemu nie robić błędów... Oczy bolą jak się czyta Twoje wypowiedzi.
clio
4 kwietnia 2024, 23:11Ciekawa jestem tych przepisów z frytkownicy, bo ja kupiłam i jak na razie stoi prawie bezużyteczna. Może Tobie pójdzie lepiej 🙂
ducia
5 kwietnia 2024, 05:40Ja tez się zastanawiam nad zakupem i póki co mam mieszane uczucia