Frytownica beztłuszczowa i blender dotarły. Oczywiście na pierwszy ogień poszedł blender, truskawki i maliny plus mleko zblendowalam i dzieci piły aż miło. Chociaż mojej najstarszej córce bardziej zasmakował zblendowany banan z mlekiem. Na wielki plus jest to że szybko się czyści i szybko miesza. Na minus - głośność, wieczorem jak dzieci śpią to nic nie wymieszam bo obudzi wszystkich. Ale to jest taki mały szczegół, zakup oceniam na duży plus, planuje dokupić foremki do lodów i robic im domowe z owocami bez cukru. Bardzo dobry zakup. Do frytownicy natomiast musze sie dluzej przyzwyczaic bo jest dosć duza - zajmuje pół blatu. To po pierwsze. Po drugie jednak żre ten prąd, wiec troche rachunki podskoczą zapewne. Ale zrobilam im wczoraj na próbe frytki bez tłuszczu i smakowało. Dzisiaj zrobiłam za to fileta z kurczaka obtoczonego tylko w bułce tartej, zeby powoli rodzine przestawiać na zdrowsze jedzenie. I o dziwo wyszedł niezły, to znaczy może troszke wysuszony na cieńszych końcach ale w srodku soczyste mięsko. Więc plus. Do tego łatwe i czytelne menu, proste w obsłudze tylko wiadomo potrzeba troche czasu żebym bez szukania ile co ma się robić w jakiej temperaturze itp. Na razie oceniam pozytywnie zakup, planuje robić dużo rzeczy, ponoć różne proste ciastka tez mozna w tym robić więc nauki jeszcze mam dużo ale kto nie próbuje ten nic nie umie. Rodzina wie że musze się oswoic z tą frytownica i jest na razie wyrozumiała :) na wszelki wypadek gar zupy też ugotowalam jakby mięsko nie wyszło :) ale pojedli i pochwalili :)
Poza tym młoda była do wieczora na urodzinach koleżanki a chłopaków wzięłam na rowerki i na plac zabaw. Pogoda piękna to trzeba gonić na dwór. Jutro mamy w planie jakiś wyjazd do parku może do Pszczyny albo do zagrody z alpakami pod Raciborzem, zobaczymy jeszcze. Na ogrody Kapias koło Pszczyny jeszcze chyba za wcześnie, nie wiem czy tam już coś rośnie, nie znam się na roślinach zupełnie, wystarczy dodać że biedny kaktus mi zdechł a to już jest sztuka bo one są wytrzymałe raczej. Gdzieś na pewno wyskoczymy :)
Pozdrawiam!
PACZEK100
7 kwietnia 2024, 18:04Siostra dzis byla w tych ogrodach i już sporo kwitnie, one są tak sezonowo zrobione:)
anita355
7 kwietnia 2024, 16:52U mnie tez kwiaty zdychają. Nie mam do nich ręki. Miłego dnia.
JeszczeRAZ!
7 kwietnia 2024, 14:17No ja cały czas się zastanawiam nad tym air fryer ale nie wiem gdzie ja to położę....
clio
7 kwietnia 2024, 09:19Myślę że w ogrodach Kapias będzie pięknie, mnóstwo roślin teraz kwitnie. Przyrods w ogóle zwariowała, zawsze początkiem kwietnia kwitły forsycje, a teraz prawie ich już nie ma, za to jest już bez i magnolie, które zwykle kwitną pod koniec kwietnia albo nawet na początku maja. Ja bym się wybrała.