Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11.03.2024


Dzisiaj rano na wadze zobaczyłam 61 kilo :) wow, super, ale na razie nie zmieniam paska, bo mam zasadę ze jak kilka dni pod rząd waga się nie zmienia to wtedy aktualizuje pasek. Na razie cieszę się tym co mam :) 

w ogóle zauważyłam że jakoś mi bardziej humor dopisuje, jestem weselsza, milsza dla wszystkich i częściej uśmiechnięta :) chyba się starzeje i coraz mniej przejmuje się pierdołami :) w niedzielę byłam z rodzinka na basenie, po raz pierwszy od x lat założyłam kostium kąpielowy i to rozmiar M i weszłam do wody, powiem więcej, mąż zajmował się chłopakami w brodziku a ja pływałam z najstarszą córką po torze :) bardzo dawno nie pływałam ale chyba nie zapomniałam jak się to robi bo nawet nieźle mi szło :) chciałabym co weekend chodzić na basen z rodzinką, wszyscy się poruszają, dzieci wybawia w wodzie i miło spędzimy czas :) takie małe postanowienie :)

dietkowo ok, cukrów dalej nie jem, nie obrzeram się i staram trzymać w ryzach. Na razie jak widać dobrze mi idzie :)

gorzej bo Skóra mi zwisa z ramion, ud i z brzucha, tam chyba nawet najbardziej. Cóż się dziwić, po trzech ciążach i ważeniu ponad 100 kilo to ma prawo teraz wisieć. Niestety obawiam się że za bardzo tego nie zredukuje, a operacyjne usunięcie skóry odpada. Trudno, niech wisi, nic nie poradzę:) mąż mi mówi żebym już się nie odchudzała, ale nie wiem czy mówię po chińsku czy co, ale tłumaczę że jem i że muszę jeść trochę mniej niż kiedyś bo inaczej znowu zacznę tyć. Teraz już na diecie będę raczej do końca życia, jeśli chce utrzymać wagę, a raczej utrzymuje bo waga spada teraz bardzo powolutku, ok 1 kilo miesięcznie. Wachania też mam, szczególnie jak mam @ to i dwa kilo więcej pokazuje, ale to akurat normalne, baby tak mają i związane jest to z miesięcznym cyklem. Ważne że finalnie waga pokazuje 62 i nie rośnie, to jest bardzo motywujące :)

pozdrawiam!

  • Karli82

    Karli82

    18 marca 2024, 08:26

    Gratuluję,jesteś niesamowita.

  • Berchen

    Berchen

    12 marca 2024, 06:17

    gratuluje ci neisamowitego sukcesu, gratuluje wytrwania w postanowieniach i teraz najwazniejsze jest tego sie trzymac. Oczywiscie musialam poczytac wstecz i rozumiem ze to twoja konsekwencja w dzialaniu, ograniczenie cukru sa tajemnica sukcesu, czy cos jeszcze bys podpowiedziala ze swojego doswiadczenia? Skora napewno nie jest obojetna dla samopoczucia, jakies nawilzanie z pewnoscia nie zaszkodzi. Super ze bylas na basenie. Ja sledze na facebooku Dustina Silas Brown i on wlasnie jest teraz po operacji skory ramion, naprawde duza operacja, tak sie lekko mowi ale jak pokazal ciecia to slabo mi bylo. Moze uda sie uniknac.

  • clio

    clio

    11 marca 2024, 15:51

    Basen na zwisającą skórę na rękach dobrze robi. Masz przyjemne z pożytecznym jak lubisz pływać. Gratuluję spadku, kawał dobrej roboty zrobiłaś 🏆 Nic dziwnego, że masz dobry humor, każdemu by skrzydła urosły.

  • PACZEK100

    PACZEK100

    11 marca 2024, 14:13

    Pięknie się trzymasz, twoja przemiana bardzo motywuje. Może jakieś masci/kremy pomogą na wisząca skórę? Pomysł z basenem jest świetny!

  • ognik1958

    ognik1958

    11 marca 2024, 12:17

    wiesz mam podobnie tez uważam ze by utrzymać wage trza byc w bilansie po wsiem na lekkim minusie przestrzegać moich wypróbowanych czynników sprzyjających chudnięciu . A skora zwłaszcza twarzy wymaga pielęgnacji za pomocą różnych kremików i jak spada kolejny kg to niestety odbija sie to na widoku facjaty i wole tylko juz trzymać wage

  • mineralna1969

    mineralna1969

    11 marca 2024, 12:04

    Czytając twój wpis od razu się uśmiecham, super jesteś , ja też lubię basen i oczywiście pływać , pozdrawiam 🥰

  • dorotka27k

    dorotka27k

    11 marca 2024, 11:48

    pozytywnie;))) dobrego tygodnia;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.