Dzisiaj rano na wadze zobaczyłam 61 kilo :) wow, super, ale na razie nie zmieniam paska, bo mam zasadę ze jak kilka dni pod rząd waga się nie zmienia to wtedy aktualizuje pasek. Na razie cieszę się tym co mam :)
w ogóle zauważyłam że jakoś mi bardziej humor dopisuje, jestem weselsza, milsza dla wszystkich i częściej uśmiechnięta :) chyba się starzeje i coraz mniej przejmuje się pierdołami :) w niedzielę byłam z rodzinka na basenie, po raz pierwszy od x lat założyłam kostium kąpielowy i to rozmiar M i weszłam do wody, powiem więcej, mąż zajmował się chłopakami w brodziku a ja pływałam z najstarszą córką po torze :) bardzo dawno nie pływałam ale chyba nie zapomniałam jak się to robi bo nawet nieźle mi szło :) chciałabym co weekend chodzić na basen z rodzinką, wszyscy się poruszają, dzieci wybawia w wodzie i miło spędzimy czas :) takie małe postanowienie :)
dietkowo ok, cukrów dalej nie jem, nie obrzeram się i staram trzymać w ryzach. Na razie jak widać dobrze mi idzie :)
gorzej bo Skóra mi zwisa z ramion, ud i z brzucha, tam chyba nawet najbardziej. Cóż się dziwić, po trzech ciążach i ważeniu ponad 100 kilo to ma prawo teraz wisieć. Niestety obawiam się że za bardzo tego nie zredukuje, a operacyjne usunięcie skóry odpada. Trudno, niech wisi, nic nie poradzę:) mąż mi mówi żebym już się nie odchudzała, ale nie wiem czy mówię po chińsku czy co, ale tłumaczę że jem i że muszę jeść trochę mniej niż kiedyś bo inaczej znowu zacznę tyć. Teraz już na diecie będę raczej do końca życia, jeśli chce utrzymać wagę, a raczej utrzymuje bo waga spada teraz bardzo powolutku, ok 1 kilo miesięcznie. Wachania też mam, szczególnie jak mam @ to i dwa kilo więcej pokazuje, ale to akurat normalne, baby tak mają i związane jest to z miesięcznym cyklem. Ważne że finalnie waga pokazuje 62 i nie rośnie, to jest bardzo motywujące :)
pozdrawiam!
Karli82
18 marca 2024, 08:26Gratuluję,jesteś niesamowita.
Berchen
12 marca 2024, 06:17gratuluje ci neisamowitego sukcesu, gratuluje wytrwania w postanowieniach i teraz najwazniejsze jest tego sie trzymac. Oczywiscie musialam poczytac wstecz i rozumiem ze to twoja konsekwencja w dzialaniu, ograniczenie cukru sa tajemnica sukcesu, czy cos jeszcze bys podpowiedziala ze swojego doswiadczenia? Skora napewno nie jest obojetna dla samopoczucia, jakies nawilzanie z pewnoscia nie zaszkodzi. Super ze bylas na basenie. Ja sledze na facebooku Dustina Silas Brown i on wlasnie jest teraz po operacji skory ramion, naprawde duza operacja, tak sie lekko mowi ale jak pokazal ciecia to slabo mi bylo. Moze uda sie uniknac.
clio
11 marca 2024, 15:51Basen na zwisającą skórę na rękach dobrze robi. Masz przyjemne z pożytecznym jak lubisz pływać. Gratuluję spadku, kawał dobrej roboty zrobiłaś 🏆 Nic dziwnego, że masz dobry humor, każdemu by skrzydła urosły.
PACZEK100
11 marca 2024, 14:13Pięknie się trzymasz, twoja przemiana bardzo motywuje. Może jakieś masci/kremy pomogą na wisząca skórę? Pomysł z basenem jest świetny!
ognik1958
11 marca 2024, 12:17wiesz mam podobnie tez uważam ze by utrzymać wage trza byc w bilansie po wsiem na lekkim minusie przestrzegać moich wypróbowanych czynników sprzyjających chudnięciu . A skora zwłaszcza twarzy wymaga pielęgnacji za pomocą różnych kremików i jak spada kolejny kg to niestety odbija sie to na widoku facjaty i wole tylko juz trzymać wage
mineralna1969
11 marca 2024, 12:04Czytając twój wpis od razu się uśmiecham, super jesteś , ja też lubię basen i oczywiście pływać , pozdrawiam 🥰
dorotka27k
11 marca 2024, 11:48pozytywnie;))) dobrego tygodnia;)