Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta człowieka, który przegrał


Drogie Vitalijki, które nienawidzą mojej "za nisko kalorycznej" diety i z tego powodu najchętniej wysłałyby mnie na stos z uprzednim wolnym odpiłowywaniem kończyn. Dziękuję za wszystkie komentarze i liczę na dalsze. W dużej mierze dzięki Wam wynik mojego ostatniego wpisu osiągnął wartość 370 "oglądów" (stan na godz. 22:30 18.12.2019). A będzie dużo więcej. To absolutny rekord! :) Proszę, komentujcie dalej. Kiedy ilość wejść dojdzie do pewnej granicznej wartości może jakaś firma zaproponuje mi współpracę :). Najbardziej cenię porady na temat odchudzania od osób, które są tu od ponad pięciu lat i nigdy nie schudły. Lubię też te osoby, które są w trakcie pierwszego w miarę skutecznego odchudzania i nigdy nie doświadczyły okresu stabilizowania diety w taki sposób, żeby uniknąć efektu jojo. Z mojego doświadczenia wiem, że takie osoby wiedzą najwięcej o dietetyce, psychodietetyce, ćwiczeniach na siłowni, pływaniu itd. Naprawdę Wam tej wiedzy zazdroszczę. Gdybym ją posiadał zrzuciłbym 30 kg w jakieś trzy miesiące.

A teraz, żeby dorzucić trochę paliwa do dyskusji i podnieść rankingi mojego bloga:

Poszedłem wczoraj spać przed północą i obudziłem o 5:30. Rano umyłem zęby, wziąłem prysznic, wypacykowałem się, ułożyłem włosy, wyprasowałem koszulę i pojechałem do pracy. Tak, pracuję w innym mieście niż mieszkam. Do pracy dotarłem o 7:27. W biurze przebywałem do 15:30. Później musiałem udać się służbowo do ekspozytury swojej komórki w innym mieście. W trakcie tego pobytu zjadłem wietnamską zupkę z krewetkami. Wróciłem ok. 19:30. Następnie pojechałem na pływalnię. Spędziłem tam godzinę od ok. 20.05 do 21.15. Przepłynąłem 24 razy 25-sto metrowy basen i nieco popluskałem lajtowo w różnych wodotryskach. W czasie owego 25-metrowego pływania x 24 baseny WRESZCIE, po półtora miesiąca chodzenia na pływalnię, poczułem w swoich ramionach, że zaczynam mieć power (pałer dla nieanglistów).

Dieta na dziś (o zgrozo, brrr...):

Śniadanie

Niezdrowa bułka wiejska z ziarnami Lidl 100g - 268 kcal

Niezdrowy łosoś atlantycki filet z koprem Nautica 125g - 278 kcal

Niezdrowe Smoothie Wzmocnienie Solevita 250 ml - 155 kcal

Obiad:

Bulion wietnamski z makaronem i krewetkami 500 ml - 447 kcal (szacunkowo, bo w knajpie) - pozornie zdrowy, ale nie wiadomo co Wietnamczycy tam dają, sama chemia

Kolacja:

Karp smażony panierowany 64 g - 133 kcal - byłoby dobrze, gdyby nie smażenie w panierce

ŁĄCZNIE DZIŚ: 1279 kcal.

Czekam z nadzieją na komentarze. :)

  • adorotaa

    adorotaa

    19 grudnia 2019, 21:39

    A mi tam fajnie się Ciebie czyta i jak się tylko pojawiłeś to pomyślałam, że będzie ciekawie bo w końcu facet nie będzie gadał o dzieciach, pieskach, lakierze do paznokci, czy ta sukienka jest Ok, a te buty itd.. Normalnie czekałam aż się tu rozkręci. Co do diety to się nie wtrącam, to Twoja sprawa i sam siebie znasz najlepiej. Pisz dalej, może vitalia odżyje.

    • archange

      archange

      19 grudnia 2019, 21:52

      Adoramus Te... :)

  • mag2010

    mag2010

    19 grudnia 2019, 18:53

    Dobre;)

  • aniloratka

    aniloratka

    19 grudnia 2019, 16:36

    i jak statystyki? dostaniesz jakis post sposorowany? :D czy dopiero jak zejdziesz do 1000kcla :D

    • Wiosna122

      Wiosna122

      19 grudnia 2019, 20:32

      haha widze ze nie tylko ja mam pompę z tej całej sytuacji XDDD

  • .verbena

    .verbena

    19 grudnia 2019, 14:46

    Ale wiesz, ludzie nie chudną nie z braków w teorii, a z braku praktyki. Chyba mylisz te dwie rzeczy. Niepotrzebnie cwaniakujesz, ale rozumiem, że to na potrzeby stworzenia persony w internecie, więc baw się dobrze ;)

  • basik1803

    basik1803

    19 grudnia 2019, 13:56

    Hahhahaha..... no comment :) :) :)

  • FranekDolass

    FranekDolass

    19 grudnia 2019, 12:40

    Hahaha 😂😂😂 10/10 !!!

  • aniloratka

    aniloratka

    19 grudnia 2019, 11:38

    haha jest ciekawie

    • aniloratka

      aniloratka

      19 grudnia 2019, 11:40

      mysle sobie, ze ja nie lubie byc zwyczajnie na diecie, bo ogarniczanie czegokolwiek jest dla mnie nienaturalne - jedzenia, czasu na odpoczynek, snu. mysle, ze tylko powinnam sie oduczyc ograniczania ruchu :P

  • mania131949

    mania131949

    19 grudnia 2019, 10:29

    Daj spokój. Róbmy swoje i komentarze uświadamiające pomijajmy milczeniem. Niektórzy ludzie są jak te stokrotki polne, co to zioła i jad rozsiewają. :-)))

  • BlackHorse

    BlackHorse

    19 grudnia 2019, 09:22

    Wytrzymaj jeszcze trochę ;) zaraz będzie styczeń i dołączy fala nowych użytkowników, wtedy diety facetów czy skibki chleba nie będą już robić wrażenia 😂 Ja już psychicznie się nastawiam, na siłowniach też będzie nalot zombie, tylko mi się nie zagub w międzyczasie ;)

    • archange

      archange

      19 grudnia 2019, 09:48

      Dopóki tu będziesz, Czarny Koniu, z pewnością wytrzymam. ;)

    • agazur57

      agazur57

      19 grudnia 2019, 12:38

      Najlepsze jest w TV- gdy się zaczynają reklamy środków na odchudzanie, znaczy, że nowy rok się zaczął. Ja już swoje postanowienia zaczęłam w październiku, bo od stycznia nie udaje mi się ich dotrzymać. Więc zaczęłam wczęśniej.

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    19 grudnia 2019, 09:22

    Ja wczoraj nic nie jadłam. W niedzielę też nic. W piątek też zamierzam nic nie jeść. Nie ściemniam! Nie czekam na komentarze ;) Dziś sobie pojem. Znasz eksperyment głodowy z Minnesoty? Myślę, że gdybyś utrzymywał tak niską kaloryczność diety przez pół roku lub dłużej przy takiej aktywności, mógłbyś popaść w jakieś metaboliczne zawirowania podobnie jak uczestnicy tego badania. Daj znać co się z Tobą stanie za ten czas. To będzie eksperyment Archange - Vitalia ;)

  • Gramatyka

    Gramatyka

    19 grudnia 2019, 08:55

    Daję komentarz ;) Ja wczoraj też jadłam gotowca w panierce, w dodatku z tłustym serem w środku...

  • agazur57

    agazur57

    19 grudnia 2019, 06:45

    Pomyśl o fanpage'u- albo funpage'u, jak kto woli. Myślę, ze to, ze jesteś chyba jedynym mężczyzną tez robi swoje- zazwyczaj każdy jest za męski, żeby prowadzić pamiętnik o odchudzaniu na kobiecej (w zasadzie) stronie :)

  • Wiosna122

    Wiosna122

    19 grudnia 2019, 03:45

    hahaha przeczytałam i leżę ze smiechu :DDD az ciekawa jestem co tu dziś ciekawego się rozwinie :DDDD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.