Drogie Vitalijki,
te grube (bez obrazy, sam taki byłem), w sam raz (też byłem) i owe wychudzone, czyli kandydatki na modelki (byłem?). Pragnę Wam wszystkim z głębi serca podziękować. Tym, które mnie wspierają za to, że czuję Wasze wsparcie i że zajefajne jesteście :); tym, które są przeciw i uważają mnie za dietetycznego kretyna za to, że nabijają mi licznik wejść na bloga, przyprawiają o świetny humor i dorzucają sporo motywacji, żeby się nie zbłaźnić i na serio konkretnie schudnąć (jesteście dla mnie ważne!); tym, które niby komentują ale mają wszystko z grubsza w głębokim poważaniu, za to, że prezentują najzdrowsze podejście do życia, które mamy tylko jedno i to od nich należy się uczyć! ;)
Statystyki:
Tak, jest rekord! Jest godzina 22:53 i mam 419 oglądów. Wczoraj o 22:30 było 387. Ostatecznie do rana dobiło do 409. :)
Jedna z Vitalijek, przeczytawszy mój wczorajszy wpis, od razu mnie zablokowała i wrzuciła na czarną listę. Taka, która nie raczyła się tu wypowiedzieć. Rozumiem ją, bo jestem wujek samo zło. :))
Dzisiejsze dokonania.
Praca w biurze od 7:30 do 16:00. Później trening na siłowni z trenerem personalnym. To młody, mega wysportowany, sympatyczny facet, który występował na międzynarodowych zawodach w gimnastyce sportowej i kulturystyce. Zapytałem go, czy nie podrywają go czasem jego podopieczne na treningach. Odpowiedział, że nie, "bo to wszystko stare baby, mają po 30 albo 40 lat". Ha ha ha! Dla jasności, ja mam 50 i pół, i takie stare baby całkiem całkiem mi się podobają. ;)
Później pojechałem na pływalnię. Mimo że na siłowni kapał mi pot z czoła, to ani tam, ani na pływalni nie czułem się źle. Czułem power (pałer dla nieanglistów). Wcześniej zakwasy dawały znać i chodziłem czasem jak paralityk, dzisiaj nie.
Dieta dzisiejsza:
Śniadanie
Niezdrowa bułka wiejska z ziarnami (Lidl) - 100 g, 268 kcal
Niezdrowe Super smoothie Energia (Solevita) - 250 ml, 153 kcal
Smalczyk z fasoli z jabłkiem i ciecierzycą (Well Well) - 115 g, 267 kcal (zielony unijny listek i piszą, że zdrowe, ale cholera ich wie, na pewno czegoś dodają)
Obiad
Zdrowy Baton Protein 33% vanila raspberry - 50 g, 192 kcal :))
Kolacja
Kolejny zdrowy Baton Protein 33% vanila raspberry - 50 g, 192 kcal :))
Razem: 1070 kcal
Nie martwcie się, że za mało kalorii!
Doprawię się może whiskaczem.
Chivas Regal - 200 ml, 440 kcal! :))
Razem wszystko: 1510 kcal.
Nie, więcej już nie wypiję. Nie namawiajcie. Nie, to nie! Powariowałyście!?
Kochane Vitalijki,
czekam na wpisy. Uwielbiam Was wszystkie. W fajniejszych się zadurzam. ;)
Jeszcze jedno. Jutro znowu wyjeżdżam. Może do niedzieli nie być wpisów. Tęsknijcie za mną proszę, bo ja za Wami tęsknić będę na pewno. :*
nuta
22 grudnia 2019, 19:03Komentarz został usunięty
nuta
22 grudnia 2019, 19:03Komentarz został usunięty
Malina007
20 grudnia 2019, 23:24Chivasek na kolację 2:))))jaa....to je to:)jo mom Jacka D z colą"0"..mniam jakie niezdrowe;-)
archange
21 grudnia 2019, 01:36Chyba Cię kocham. :))
slubna26
20 grudnia 2019, 21:32Poprawiłeś mi humor po mega ciężkim dniu :)
MagiaMagia
20 grudnia 2019, 16:21Ja ty woadam po ciuchutko zarazic sie motywacja. Podziwiam za samozaparcie.
Nefri62
20 grudnia 2019, 14:10to na poważnie czy tylko dla jaj ?
archange
20 grudnia 2019, 14:18Czyich? Moich?? ;)
aniloratka
20 grudnia 2019, 11:47ach myslalam, ze bedziesz tylko zwyklym trolem co je skibki z maslem i szynka. a tu mi sie tak rozkreciles. tacie kupilam chivasa tez bardzo lubi
archange
20 grudnia 2019, 11:55A mi kupili podwładni. 12-letniego. :))
aniloratka
20 grudnia 2019, 12:22wszystkie sa 12letnie, potem sa 25 ale to juz nie na moja kieszen XD
archange
20 grudnia 2019, 12:29A tego akurat nie wiedziałem. :)
Wiosna122
20 grudnia 2019, 11:15witaj największy grzeszniku tego portalu :DDD tylko weszłam w już poprawiłam sobie humor; Miłego dnia :)
archange
20 grudnia 2019, 11:58Grzeszniku? Przecież ja aniołem jestem. :)
agazur57
20 grudnia 2019, 12:20Może przyjmij ksywkę: Mr. Evil :)- jak ten doktorek z filmów u A. Powersie :)
agazur57
20 grudnia 2019, 06:50Nadal jesteś gruby- tak gwoli scisłości.- po to tu jesteś Co do 40tek. Stare, ale jare :) Nie dziwie się młodemu chłopakowi. Gdy patrzę na kolegów w swoim wieku, to niewielu dobrze wygląda, a niektórzy wręcz tragicznie.