Zaliczyłam poniedziałkową zerówkę!!! :)
O dzisiejszej poprawie mogę powiedzieć, że babkę pojebało i chyba mąż jej nie zaspokaja, bo wykazała się niesamowitą kreatywnością wymyślając pytania do czytanki. Na szczęście z praktycznej nauki niemieckiej wszystko mam zaliczone (no oprócz tego koła, które dzisiaj poprawiałam i nie wiem, czy poprawię), więc mam nadzieję, że przejdę na luzie na III rok.
Dzisiejsze żarełko
Rano: banan
Śniadanie: 4 łyżki müsli; pół grapefruita; winogrona; 2-3 łyżki jogurtu naturalnego
Obiad: kawałek piersi z kurczaka; kasza jęczmienna z warzywami; kilka kawałków papryki konserwowej
Kolacja: kanapka z sałatą, pasztetem domowym i ogórkiem; serek wiejski; kilka sztuk winogrona (to miało być moje II śniadanie na uczelni, ale szybciej się zwinęłam :D)
Nie wiem, czy ogarnę dzisiaj ćwiczenia. Padam na ryj, a jeszcze muszę się pouczyć :(
Miłego wieczoru! :*
health.soul.mind
5 czerwca 2013, 22:17Uff, więc powodzenia na tych egzaminach! :) Wiem, że sobie poradzisz, kochana..! Jedzenie jak zwykle przepyszne! :)
stoneczka
5 czerwca 2013, 21:53powodzenia i jutro. ;) nauka ważniejsza, ćwiczenia możesz nadrobić, teraz bierzemy się za naukę. ;)
granolaa
5 czerwca 2013, 21:08Łoo masakra, też bym chyba nie wyrabiała :/. Ale całe szczęście, że już niedługo będziesz sobie mogła odreagować :)
granolaa
5 czerwca 2013, 20:33Osz kurde, ale tych egzaminów masz :O. Ale dasz radę na pewno, zresztą już część pozaliczałaś, więc teraz z górki :)
Malyna12
5 czerwca 2013, 20:23Na pewno zaliczysz:) Jedzonko wygląda naprawdę smakowicie:)
Subtle
5 czerwca 2013, 20:18Ojej, rozumiem jak się czujesz.. Co Cie nie zabije to Cie wzmocni, jutro o tej porze będzie po wszystkim ;) Smacznie wygląda to jedzonko ;))
liliputek91
5 czerwca 2013, 20:16na pewno zaliczysz, wierzę w Ciebie! powodzenia w nauce, a jeśli jesteś zmęczona, to odpuść sobie ćwiczenia dziś, według mnie, nauka jest ważniejsza