Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek


Dziś będzie ciężki dzień, bo ma przyjechać pralka i ma być wypompowane szambo. Będzie ruch, a my obydwoje z Krzyskiem tego nie lubimy. Nie wiem kiedy będzie brat Krzyśka, bo trzeba pralkę podpiąć. Pranie czeka i to chyba 4 pralki. Nie lubię zbierać i zawsze wszystko piorę gdy sie trochę nazbiera. Teraz już praktycznie nie mam w czym chodzić, bo tylko bieliznę piorę codziennie w rękach. Czekam też na wiadomość z Urzędu miejskiego, bo maja mi zadzwonić kiedy będzie do odebrania akt zgonu Adriana polski. Muszę zapłacić za dwa skrócone. Potrzebne są u notariusza i mnie i mojej mamie.

Co będę robić jeszcze nie wiem. Jest do cięcia drewno...

O tym, że do zarabiania pieniędzy potrzeba tez szczęścia dowiedzialam sie lata temu. Układałam krzyżówki panoramiczne na bardzo wysokim poziomie i wszyscy sie nimi zachwycali. Wysyłałam partie prac do kilku wydawnictw i wszyscy brali co wysłałam. To były krzyżówki z tak zwanymi białymi kwadratami 5x6 i 6x6. Układane oczywiście bez komputera w głowie. Później jeśli chodzi o druk moje były drukowane 4, a innych autorów, na nizszym poziomie były drukowane 12. Pewnie chodziło o to, ze inni autorzy potrafili  sie starać, może dzwonili, moze mieli umiejętnosci społeczne, a ja co? Wysłałam i tyle... Wtedy z układania krzyżówek i pisania tekstów ezoteryczych i horoskopów, utrzymywałam się przez kilka lat. Jakoś wiązałam koniec z końcem ale kokosów nie miałam. tak jest i teraz. Gdy wróżę klientki są zadowolone, bo dużo im sie sprawdza. Jeśli jednak chodzi o pisanie komentarzy to piszą nieliczne. Wiele klientek wraca. Nie wszystkie jednak. Tu tez chyba chodzi o umiejętności społeczne. Nie potrafię pisać do klientek aniołeczku, skarbie. Nie potrafię schlebiać. Nie jestem ciepła. Wróżka u której ja wróżę ma bardzo dużo klientów, a też nie zawsze jej wróżby sa trafne. No i czy to nie jest szczęście? Chyba mi pisane niskie dochody w tym zyciu, bo nie potrafię nawiązywać i podtrzymywać kontaktów z ludźmi.

Wczoraj usiłowałam czytać książkę Kochaj co masz. Książka miała być rewelacyjna tak jak metoda 4 pytań. Niestety nie byłam w stanie przez nia przebrnąć. Dla mnie jest trudna, przegadana. Autorka miała lekkie pióro i pisała pisała, pisała. Po prostu potoki słów. Do tego to rozdzielanie włosa na czworo. Moze po prostu nie potrafiła przekazać wiedzy tak by ta wiedza trafiła do mnie. Ja lubię poradniki pisane konkretnie. Najlepiej zwięzłe. To nie powieść. Zerknę jeszcze dziś, bo to początek i postaram się jednak metodę poznać...

  • equsica

    equsica

    8 listopada 2022, 00:24

    Nie kwestia szczęścia a umiejętności sprzedania się i zjednania sobie ludzi...

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2022, 01:08

      pewnie tak...

  • Epestka

    Epestka

    7 listopada 2022, 11:15

    Nie szczęście, a inteligencja emocjonalna. można nad tym pracować. A pralkę mogą podłączyć panowie, którzy ją dostarczą. Wystarczy wykupić transport z wniesieniem i montażem

    • araksol

      araksol

      7 listopada 2022, 13:09

      pralka już jest... Moze i inteligencja emocjonalna...Fakt że u mnie z tym kiepsko...

  • Alianna

    Alianna

    7 listopada 2022, 09:45

    A może warto popracować nad umiejętnościami społecznymi? Pozdrawiam 🧡

    • araksol

      araksol

      7 listopada 2022, 09:49

      no nie wiem...Ja jestem introwertyczką i raczej mrukiem normalnie z ludźmi się nie stykam . Dobrze mi z tym.

    • Alianna

      Alianna

      7 listopada 2022, 09:52

      Jeśli tak, to mus się pogodzić z mniejszymi dochodami w sferach, gdzie umiejętności społeczne są potrzebne....

    • araksol

      araksol

      7 listopada 2022, 09:56

      no chyba będzie trzeba...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.