Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


Dziś Krzysiek jest w domu i ja chcę więcej pospać. Jestem trochę zmęczona, bo trzeba było wstawać do kurierów i do Mikusia. Od środy spałam po 6 godzin. Dziś będę go karmić i w przerwach spać. Nie wiem czy ta sztuka sie uda, bo przyjeżdża Sebastian. Nie wiem o której będzie. Do zrobienia jest :koszenie sadu i podwórka po kurach, smarowanie 2 dachów i naprawa papy na jednym, naprawa zasuwki do sypialni i naprawa listwy koło framugi drzwi. Ile mu to zejdzie to nie wiem... Aspekty planet na ten czas są kiepskie i możemy sie kłócić.

Z Mikusiem usiłuję się dogadać. Teraz czasem wkładam go do pudełka gdy coś muszę zrobić pilnego, a jestem z nim sama. Płacze coraz mniej. Chyba zrozumiał, że pudełko to tylko na chwilę. W nocy teraz jest w kuchni w pudełku. Już gdy go układamy prawie nie płacze. Problem jest rano, bo pewnie głod mu doskwiera. Je już bardzo ładnie i sporo. Chyba będzie szybko rósł. Zaczął szukać kontaktu z kotami. Wczoraj gryzł Mruczka w ogon, a później spał przytulony do Aronka. Koty zwykle przed nim zwiewają, ale muszę uważać, żeby któryś nie potraktował go łapą. Jest przylepką i lubi być blisko. Ciekawe czy mu to zostanie.

Mikuś je chrupki kocie, bo kupiłam chrupki dla dużych szczeniąt i kulki sa za duze. Musi urosnąć do nich. Na razie waży 1280 g. Nowa karma już idzie. Ciekawe czy tym razem kupiłam dobrą... Puszek mięsnych dla szczeniąt wcale nie chce.

Mam kurs biomasażu ojca Klimuszki i kurs masażu indiańskiego. Niestety nie mam nikogo na kim bym mogła ćwiczyć. Oba masaże sa zabronione u alkoholików i osób pod wpływem, a więc S odpada. Masażu Klimuszki nie można wykonywać u osób z podejrzeniem tetniaka, a Krzysiek moze mieć rozszerzenie aorty. Masażu indiańskiego nie można wykonywać bez zgody psychiatry osobom chorym. Idę we wtorek do lekarza to spytam.

  • aska1277

    aska1277

    22 maja 2022, 21:05

    6 godzin snu to sporo... u mnie wychodzi po 4 w maksie 6 ale to sporadycznie

    • araksol

      araksol

      23 maja 2022, 01:16

      no coś Ty? U mnie normalnie 8-9

  • Alladynaa

    Alladynaa

    22 maja 2022, 20:58

    Taki szczeniak to sama radość.

    • araksol

      araksol

      23 maja 2022, 01:16

      oj tak...

  • EgyptianCat

    EgyptianCat

    22 maja 2022, 17:12

    Mikuś to przesłodziak i na pewno cudnie pachnie. Uważam, że zapach szczeniaka to najpiękniejsza woń na świecie. :)

    • araksol

      araksol

      22 maja 2022, 17:16

      tak pachnie fajnie szczeniaczkiem...

  • izabela19681

    izabela19681

    22 maja 2022, 16:26

    Śliczny piesek, tylko po co maluszkowi ta obróżka, zwłaszcza, że jest tylko w domu?

    • araksol

      araksol

      22 maja 2022, 17:16

      no trzeba go przyzwyczajać...

    • izabela19681

      izabela19681

      22 maja 2022, 22:12

      Nie chcę się wtrącać, ale moim zdaniem on jest jeszcze niemowlakiem i nie ma potrzeby zakładania mu obróżki. Obróżka dopiero, gdy będziecie uczyć go chodzić na smyczy. W domu zresztą i tak bym mu nie zakładała. Moje miały obrożę tylko gdy wychodziliśmy na spacer. Nie spotkałam się również u innych z tym, aby psy w domu nosiły obrożę. To tak, jakby nosić w domu np czapkę, albo płaszcz.

    • araksol

      araksol

      23 maja 2022, 01:18

      no nie wiem. Mój Pikuś obroże miał cały czas...

  • PorannyDeszcz

    PorannyDeszcz

    22 maja 2022, 14:11

    Jaka śliczna psinka :)

    • araksol

      araksol

      22 maja 2022, 14:18

      no śliczny jest...

  • poszukujaca

    poszukujaca

    22 maja 2022, 12:13

    Cudowny piesek. Niech rośnie zdrowo :)

    • araksol

      araksol

      22 maja 2022, 14:17

      dzięki:)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    22 maja 2022, 10:18

    Jaki słodziak.

    • araksol

      araksol

      22 maja 2022, 11:54

      cudny...wiem...

  • tara55

    tara55

    22 maja 2022, 09:57

    Mikuś ma ładne ubarwienie. Czy to będzie duży piesek.? :-)

    • araksol

      araksol

      22 maja 2022, 11:54

      mały

  • Gourmand!

    Gourmand!

    22 maja 2022, 09:48

    Chrupy wszelkie, to bardzo złe jedzenie dla zwierząt. Szczególnie dla kotów. Moje w końcu się pochorowały. Koty zazwyczaj wodę czerpią z pożywienia i bardzo mało piją. W chrupkach niestety nie ma wody. Chcesz mieć zdrowe zwierzęta unikaj chrupek. Każdy dobry wet Ci to powie. Dobrego dnia. :)

    • araksol

      araksol

      22 maja 2022, 09:50

      moje dostają mokre też i to 2 razy dziennie. Chrupki tylko dodatek ale mam takie które nie chca mokrego...

    • Gourmand!

      Gourmand!

      22 maja 2022, 09:53

      U moich skończyło się problemami z trzystką. "Tylko" i już jest dobrze. Kotom od suchego wysiadają nerki. I umierają przedwcześnie. Jak nie dasz chrupek. W końcu zaczną jeść mokre. Wążne by karma była miesna, bo koty są mięsożercami. Bez cukru i bez dodatków zboża. Moje uwielbiają jedne chrupki. Odstawiłam. Dla mnie ich zdrowie jest najważniejsze.

    • Gourmand!

      Gourmand!

      22 maja 2022, 09:54

      trzustką*

    • araksol

      araksol

      22 maja 2022, 11:54

      nie ruszą mokrego nawet jak nie dam...

    • EgyptianCat

      EgyptianCat

      23 maja 2022, 21:11

      Araksol, możesz spróbować zachęcić koty do częstszego picia, stawiając im wodę w dość dużym i wysokim garnku. Większość moich kotów omija miski z wodą, ale z takiego 'jeziorka' piją często i zaskakująco dużo. Nawet ten kocur, który wcześniej pił wyłącznie wodę bezpośrednio z kranu. Odkryłam to przez przypadek, gdy wystawiłam garnek na deszczówkę. Od tej pory stale mam garnki z wodą po obu stronach domu. ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.