Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Mam następne kursy w planach, a w zasadzie jeden kurs i dwa masaze w pakiecie. Chodzi mi o masaż indiański o którym nic nie wiem i biomasaż Ojca Klimuszki, czyli tybetański. O tym drugim to i owo wiem i strasznie się na niego napaliłam. Nauka będzie przez internet, a więc zdalna. Masaż są proste w wykonaniu i nie mają nic wspólnego z klasycznym masazem jaki robią rehabilitanci na chore nogi czy kręgosłup. To masaże bardziej energetyczne. Pieniądze na jeden kurs będę miała za kilka dni, bo czekam na wypłate. Będzie albo ten albo czakroterapia. Decyzji jeszcze nie podjęłam. Ten by sie przydał, bo przyjedzie chyba Sebastian i byłoby na kim ćwiczyć. Krzysiek to za mało. Z drugiej strony czakroterapia daje chyba możliwość samoleczenia, a to mnie też kusi. W tym miesiącu możliwy jeden kurs tylko. Kolejny pewnie dopiero w czerwcu.

Ze studiów zrezygnowałam i zostanę sobie z dyplomem technika. Nie widzę w nauce już sensu. Wydane pieniadze, wysiłek przez 5 lat i korzyści zbyt małe by to zrównoważyć. Nigdy nie miałam zamiaru rezygnować z pracy tej którą mam. Jestem terapeutą medycyny niekonwencjonalnej, astrologiem i wróżką i to chcę robić, bo mnie to interesuje, cieszy i mam z tego satysfakcję. Na studiach pewnie bym miała problem z przedmiotami typu ekonomia, statystyka no i z językiem. Wymagany jest angielski, a ja mam z nim trudności. Znam rosyjski i to mi wystarczy. W końcu jest jeszcze problem z maturą. Miałam ją zdać w tym roku i niestety nie zdam, bo sprawa z Pikusiem wytrąciła mnie zupełnie z równowagi. Nie śpię i nie mogę się skupić na niczym. Ktoś może powiedzieć, że to tylko pies ale dla mnie bardzo trudne. Na egzaminy pójdę, ale myślami będę gdzieindziej. Polski i rosyjski raczej zaliczę bez problemu, bo to łatwe. Problem będzie z matematyką jutro. To mi nie szło dobrze i niby maturę próbną zaliczyłam, ale na minimum. Moze gdybym miała jakieś korepetycje toby było lepiej, ale nie miałam. Jutro potrzebuję trzeźwej głowy. Niestety nie dane mi to. Los widocznie tak chciał...:( Zadecydował za mnie i mnie pozostaje to zaakceptować....

Nie ma już Pikusia. Odszedł wczoraj...Krzysiek przejęty Pikusiem i się miota między złością, żalem.  Mama płacze. Wczoraj jednak Krzysiek transmisję świateczną w telewizji obejrzał. Ja się zdenerwowałam i załozyłam słuchawki. Nie znoszę takich imprez... Mama obejrzała jakąś mszę patriotyczną choć religijna nie jest. Ceni jednak wojsko. Mnie uważaja za odstępcę i wyrodka.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    7 maja 2022, 12:57

    Powodzenia na maturze

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    5 maja 2022, 18:40

    Współczuję Ci

    • araksol

      araksol

      5 maja 2022, 20:29

      no nieszczęście

  • Jewcia27

    Jewcia27

    4 maja 2022, 19:55

    Bardzo Ci współczuje z powodu pieska ,jemu już jest gdzieś lepiej, nie cierpi.Trzymaj się

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 20:08

      dziękuję:)

  • EgyptianCat

    EgyptianCat

    4 maja 2022, 19:34

    Bardzo mi przykro. :( Całkowicie rozumie Twój stan emocjonalny. Ja jestem nie do życia nawet, gdy moje zwierzę "tylko" choruje. Na niczym się nie mogę skupić. Śmierć wyłącza mnie kompletnie. W przypadku Pikusia pocieszające jest to, że przeżył on kompletne życie, tj. nie odszedł przedwcześnie. Dla mnie taka świadomość jest bardzo ważna. Jak również to, że był kochany, zaopiekowany i po prostu szczęśliwy. Trzymaj się, a jeśli jednak postanowisz stawić czoła maturze, życzę Ci powodzenia!

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 20:07

      dziękuję za wsparcie. Z maturą spróbuję. Co będzie czas pokaże...

  • Majkkaa4

    Majkkaa4

    4 maja 2022, 18:42

    żal pieska, trzymaj się dasz radę na maturze, powodzenia

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 19:09

      dziękuję...

  • kaba2000

    kaba2000

    4 maja 2022, 18:34

    Wspolczuje Ci pieseczka.Trzymaj sie😁

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 19:08

      muszę odreagować

  • tara55

    tara55

    4 maja 2022, 16:39

    Szkoda Pikusia.:-(

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 17:17

      ano szkoda...

  • alhe11

    alhe11

    4 maja 2022, 14:34

    Jeżeli czlowiek ma być kiedyś po śmierci szczęśliwy, gdzieś tam w rájů u Boga, to też na pewno będą tam z nim wszystkie ukochane zwierzątka . Więc jest szansa że jeszcze kiedyś zobaczysz Pikusia ❤️

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 14:34

      tak wiem....Wierzę w to..

  • PorannyDeszcz

    PorannyDeszcz

    4 maja 2022, 09:55

    Och, przykro mi bardzo :( Trzymajcie się i powodzenia.

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 11:38

      staram się...ciężko

  • ilijaa

    ilijaa

    4 maja 2022, 09:25

    jeśli nie czujesz się na siłach to załatw sobie zwolnienie ale jeśli uczyłaś się i jesteś w stanie się mimo wszystko skupić to idz będę 3mała kciuki,żal Pikusia za wcześnie odchodzą C nasi mali przyjaciele.

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 11:38

      jutro będzie problem...

  • Epestka

    Epestka

    4 maja 2022, 07:59

    A ja się zastanawiam dlaczego tak wcześnie wstałaś... Trzymam kciuki za maturę. Odejście przyjaciela jest zawsze trudne. Żal Pikusia

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 11:37

      dziękuję:)

  • Nattina

    Nattina

    4 maja 2022, 07:49

    Bardzo ciężko żegnać czworonożnych przyjaciół. Trzymaj się. Na egzaminach daj z siebie wszystko. Pamiętaj,aby pojawić się na wszystkich. Jeśli oblałabyś tylko matematykę, to w sierpniu jest poprawka z tego jednego przedmiotu. Życzę jednak zaliczenia wszystkich egzaminów w pierwszym podejściu. Nie rezygnuj!

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 07:56

      mam fatalny nastrój. Nie mogę się skupić i ciągle myślę o Pikusiu. Jeszcze jest niepochowany...:(

    • Nattina

      Nattina

      4 maja 2022, 08:25

      Rozumiem. Jeśli nie dasz rady to istnieje możliwość pisania w 2 terminie, ale trzeba mieć zwolnienie lekarskie i złożyć je w dniu egzaminu wraz z wnioskiem o przesunięcie terminu.

    • Nattina

      Nattina

      4 maja 2022, 08:25

      Nie zmarnuj tej szansy. W tym roku nie ma ustnych jest łatwiej

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 11:36

      napisałam, bo temat był łatwy. Będzie gorzej jutro, bo miałam w ostatnim tygodniu powtarzać, a nie zrobiłam tego, bo Pikuś odchodził...Był stres

    • Nattina

      Nattina

      4 maja 2022, 12:13

      Nie nastawiaj się tak. Wiesz, że wiele zależy od stanu umysłu. Pomagasz innym, pomóż sobie! Pamiętaj o potrzebnych pomocach- prosty kalkulator, zwykła linijka, nie ekierka czy kątomierz i cyrkiel taki staroświecki, w który można osadzić czarny długopis. Ołówek jest zabroniony. Dostaniesz też tablice matematyczne ze wzorami. Pamiętaj, że na matematyce i językach musisz kolorowych kartę odpowiedzi na końcu arkusza, kontroluj czas. Będzie dobrze!

    • Nattina

      Nattina

      4 maja 2022, 12:14

      Musisz zamalować kwadraciki w karcie odpowiedzi*

    • araksol

      araksol

      4 maja 2022, 17:18

      staram się dobrze nastawić, ale jestem realistką...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.