No i nie widzę większego spadku wagi mimo diety. Chyba nadchodzi przestój. Nie znoszę tego i z diety wyjdę. Nie zeszłam do nadwagi tym razem:(. Brakuje troszkę. To fatalnie, bo chcialam zobaczyć szczuplejszy model na Vitalii. Jeśli jutro spadku nie będzie to chyba koniec tego etapu.
Dziś chcę koniecznie wyjść na chwilkę na dwór. Chcę coś w ogrodzie zrobić. Moze porządek na rabatce z ziolami. Zielnik zaniedbany i jeszcze z kopcami, bo pojwił się kret. Kopie jak wściekly na całym podwórku. Ja go oczywiście zwalczać nie będę. To zywa istota i niech sobie żyje. Kopce można rozgarniać.
Wczoraj Kajtek znowu złapał mysz. Gdy złapie bawi sie z nią, puszcza i lapie. Nie nauczył sie zbijać. Gdyby był dlo tyle co trzeba z matka polująca toby umiał. Mnie myszy szkoda i zawsze staramy sie mu odebrac. Zwykle jest jeszcze zywa i wtedy ja wypuszczamy na dwór. Coraz częściej jest juz jednak martwa. Nabiera wprawy widocznie. Kiedyś moze nie oddać. Tak było z Mruczkiem. Z poczatku myszy zywe oddawał, a póxniej juz nie. Zaczął zjadać mimo tego, ze dostawał dość jedzenia w domu. Kot to drapieżnik. Ma instynkt. To moze byc trudne do przełknięcia, ale trzeba to zaakceptować. Mój Józek wychowywał sie w mieście, a u mnie zaczął polować i niejedna mysz zabił.
Klawiatura komputera dogorywa. Już 4 klawiszy nie ma, a pod spodem jest masa piasku.
Moje nowe kwiatki niektóre juz rosną. Wiosna lato i jesień współpracują. Krach przychodzi zimą. Zwykle mam problem z podlewaniem, bo nie mogę wyczuć ile potrzebują. Przelewam więc albo suszę.
Powinnam kupić jakieś baleriny...:)
Moje roze przetrwały. Chce kupić następne. Już wybalam w tym jedną pnącą. Chce je dać do pojemników. Nie wiem czy pnąca sie utrzyma.
A na koniec kilka zdjęć, tworów dokumentujących, ze wiosna juz jest. Badziej artystyczne moze wkrótce...
Alianna
15 marca 2022, 14:32Taka kocia natura, choć nie każdy kot przejawia talent w łapaniu myszy... Oznaki wiosny cieszą oko 😊
araksol
15 marca 2022, 14:42u mnie też nie wszyskie polują:)
Nattina
15 marca 2022, 08:55Krokusy i przebiśniegi zawsze cieszą oko, po zimowej szarości te małe kwiatki napawają nadzieją. Kot poluje i "bawi się" myszą zanim ją zje, nie dlatego że jest okrutny, ale w ten sposób sprawia, że jest łatwiejsza do strawienia. Muszę znaleźć dokladniejsze informację na ten temat.
araksol
15 marca 2022, 10:50oj cieszą...