Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Bardzo dobrze, ze poszłam do szkoły, bo zyskałam wiedzę nie tylko specjalistyczną. Teraz mam świadomość, że problem z nałogami maja też często osoby dobrze wykształcone i sporo zarabiajace. Alkoholik to niekoniecznie menel spod sklepu, ale i często nauczyciel, psycholog, lekarz. Słyszałam o błyskotliwym pracowniku korporacji raczącym się kokainą i o policjancie palącym marichuanę. Moja nauczycielka miała problem z alkoholem, a znajomy ze szkoły - kierowca wybierający sie do pracy na policji miał problem z amfetaminą. Teraz przez koronawirusa - samotność, zmartwienia, stresy nałogi pojawiaja się jak grzyby po deszczu. Ostatnie zajęcia byly szczegónie ciekawe, bo to już konkretna wiedza na temat jak pracować z ludźmi uzależnionymi. Ja oczywiście nadal czytam książki na ten temat i na temat psychologii, bo wiedzę poszerzam. Interesuje mnie też terapia poznawcza i bahewioralna. Mam książki na ten temat. Czytam też opracowania w internecie. Szkoła nadal mnie cieszy.

Niedługo zaczynam dietę i już myślę. Przydałaby mi się jakaś nowa, żeby organizmowi zaserwować szok toby może 10 kg zrzucił. Na razie jest problem, bo spada 5 i przestoj. No i koniec diety. Później małe jojo i nabieram prawie wszystko z powrotem. Ostatnio zrzuciłam 5 kg, a nabrałam 3. Jak mi waga będzie po 2 kg spadać to jeszcze to długo potrwa, a diety mam dość. Już za długo trwa i chciałabym przestać o niej myśleć. Chciałabym ważyć w normie, ale nie wiem czy wcześniej diety nie rzucę w diabły. Moze tylko do 6 z przodu zejdę. Motywacja leży odkąd zeszłam z otyłości. Wygląd też mnie specjalnie nie razi. Nie muszę wyglądać świetnie by czuć sie dobrze. Jeszcze tylko to mnie trzyma, że może by mi ciśnienie spado do normy. Teraz miewam czasem 140 150/80, ale leków nie biorę. Przez kilka lat brałam leki, bo niewałam kiedyś i 200/85.

W związku z dietą nic nie kupuję, bo wyjadamy ze spiżarni. Mam dużo majonezu, makaronów, puszek ze strączkowymi, chrzanu w słoiku. Mam też jeszcze grzyby suszone, mannę i kasze, rożne kasze, bigos z kabaczka i leczo. To wszystko będzie zabronine, bo przejdę na dietę plaż południowych. Ladnie na niej chudnę i głodu nie czuję. Pocieszam się, że to tylko miesiąc. Zleci szybko...

Przez te zimna ogarnąl mnie leń. Całymi dniami sie skurczam i mam ochotę na leżenie na kanapie z nogami na termoforze. W domu jest około 20 stopni, ale to mi malo. Chciałabym więcej. To chyba starość mnie dopada. Tylko czemu Kzyśkowi ciepło? On starszy...

Z Filusiem problemu nie ma. Waga jest w normie, guzek to kaszak, a kichanie to lekka infekcja. Dostał leki...Uf...

  • Jewcia27

    Jewcia27

    20 kwietnia 2021, 19:07

    Gratulacje 👍

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 19:29

      :)

  • 14chochol

    14chochol

    20 kwietnia 2021, 18:49

    Moze "Zdrowie bez recepty czyli skrobia, która leczy" Dr John A. McDougall.

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 18:53

      mowisz?

  • aska1277

    aska1277

    20 kwietnia 2021, 18:34

    Bigos z kabaczka i lecza mniam :)

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 18:43

      też lubię...

  • Jewcia27

    Jewcia27

    20 kwietnia 2021, 16:17

    Moge zapytac jaki kierunek studiujesz i na jakiej uczelni?pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 16:45

      to nie studia...Szkoła roczna instruktor d/s terapii uzależnień

  • beaataa

    beaataa

    20 kwietnia 2021, 14:22

    Naprawdę w szkole, dopiero teraz, się dowiedziałaś, że alkoholicy, to nie tylko te żule kiwające się pod sklepem? Że to może być każdy..

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 14:24

      teraz to do mnie dotarlo z całą mocą :)

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      21 kwietnia 2021, 11:26

      A ja się nie zgodze- jak się nie ma blisko do czynienia z wysokofunkcjonujacym alkoholikiem to można nie zdawać sobie z tego w pełni sprawy. Tacy ludzie dobrze się maskują, bo im zależy. Jak ktoś jest już tak daleko że pracy/rodziny nie ma to najczęściej nie jest wstanie/nie widzi potrzeby ukrywać problemu. Teoretycznie się wie że alkoholikiem może być kazdy-ale przecież nie patrzymy na lekarza czy policjanta i nie zastanawiamy się ile i jak pije po pracy.

    • araksol

      araksol

      21 kwietnia 2021, 11:44

      no i tak właśnie jest. Typowy alkoholik się nie ukrywa i jest to widoczne...

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    20 kwietnia 2021, 14:00

    Mi jest zimno na za duzym deficycie kalorycznym albo z braku ruchu (przez kiepskie krazenie). Zimno to tez objaw niedoczynnosci tarczycy. Wiec moze warto zglebic temat i nie marznac ;)

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 14:00

      brak ruchu pewnie...

  • barbra1976

    barbra1976

    20 kwietnia 2021, 13:17

    No przecież, wszędzie są ludzie silni i slabi, z problemami różnej maści, hedoniści, imprezowicze, wsio.

    • barbra1976

      barbra1976

      20 kwietnia 2021, 13:20

      Akurat wczoraj czytałam : https://vitalia.pl/blog/dlaczego-ciagle-jest-mi-zimno%ef%bb%bf/

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 13:25

      niby tak ale lekarz musi być przytomny w pracy...Menelowi łatwiej...

  • Ursa_Minor

    Ursa_Minor

    20 kwietnia 2021, 13:17

    Polecam zdrowa zbilansowana dietę:) Poczytaj siebie bloga wilczoglodnej, bardzo dużo pisze o mechanizmach rzadzacyh naszym ciałem

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 13:23

      zdrowa zbiansowana dieta na mnie nie działa. Nie chudnę jedząc dużo, a tyję. Muszę tez odrzucać węgowodany...

  • Alianna

    Alianna

    20 kwietnia 2021, 12:43

    Wiedzy nigdy dosyć, zatem ją zdobywaj . Pozdrawiam ciepło 😊

    • araksol

      araksol

      20 kwietnia 2021, 13:22

      człowiek uczy sie przez całe zycie...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.