Dziś najważniejsze jest kopanie w ogrodku. Ma być cieplej i moze uda sie to zrobić. Czas najwyższy. Później może być problem, bo ma być zimno. Powinnam też kupić już coś ziemi. Wszystko przyjdzie w workach. Potrzebuję kilka, bo i do skrzyń. W domu wysieję jeszcze tylko pomidorki koktajlowe i koper, wsadzę dymkę. Resztę sadzonek kupię w kwietniu w sklepie, na targu albo w internecie. Coś mi się zima bardzo dłuży w tym roku.
Wczoraj starałam sie wrócić pamięcią do momentu gdy po raz pierwszy poczulam bol krzyzy. Mialam wtedy tuz po czterdziestce i wazylam okolo 65 kg. Któregoś dnia obudziałm się i chciałam wstać i nie dalam rady, bo ból był przeszywajacy. Wstałam po chwili i chodziłam około 15 minut zgięta wpol. Nie mogam nawet siedzieć na twardym, bo bolało. Poszłam do neurooga i dostałam skierowanie na tomografię. Wyszły zmiany. Lekarz przepisał mi baclofen i ketonal. Po miesiacu bol nieco zelżał, ale cały czas boli. Teraz juz rano zgięta w pól nie chodzę i w czasie siedzenia nie boi. Boli gdy stoję, chodzę, ćwiczę. Nie wiem co to jest, ale wtedy lekarz z rejonu straszył mnie wózkiem. Do tego poranka nigdy na kręgosłup nie narzekałam. Teraz zmieniłam tryb życia i więcej leżę niż chodzę, ale leki biorę sporadycznie. Ostatnio lekarz chciał mi przepisać zastrzyki. Odmówiłam... Po serii zabiegów bioterapii, boli mniej przez tydzień. Później ból stopniowo wraca. Po 2 godzinach z mata do akupresury nie boli 15 minut. Jeszcze niedawno myślaam, ze ćwiczenia pomogą, moze uzdrawianie praniczne, schudnięcie. Teraz juz stracilam nadzieję na ulgę... Bol chyba ze mna zostanie...
Od kilku dni maluję pejzaż. Jestem z efektu zadowolona. Zawsze tak ze mną jest. Z trudem przychodzi mi sie zabrać, ale później z wielka przyjemnościa mauję. Dziś może skończę. Mam jeszcze dwa wzory z przedwiośniem i chyba oba poczynię, bo podobrazia mam.
Od wczoraj mam zabiegi Reiki dla psa. To 11 letni mix owczarka niemieckiego. Bardzo ładny i sympatyczny. Ma duzego guza na śledzionie z przerzutami. Weterynarz daje mu 3 miesiące maksimum. Ja nie jestm Bogiem, ale Reiki pomoze, wyciszy i sprawi, ze ostatnie chwile i przejście będą łatwiejsze. Mam zrobić 5 zabiegów. Ostatni juz bezpłatny na moment śmierci. Psina dobrze trafiła, bo klient ma serce... Nie wszystkie zwierzęta czują go u ludzi niestety...
Znowu kupiam kika książek w tym kasyfikację zaburzeń. To juz ostatnie. Kolejne moze w kwietniu, maju... Interesuje mnie terapia poznawacza, behawioralna i dialog motywujący. Teraz trzeba kupić rośliny...
PorannyDeszcz
12 marca 2021, 09:42Ja mam zwyrodnienie kręgosłupa, chociaż mam dopiero 31 lat. Zmiany wykryto jak miałam 25. Bolało mnie do tego stopnia, że nie mogłam chodzić - miałam potworne rwy kulszowe... Wiesz, co pomogło? Ćwiczenia. Ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia. Też wolałam leżeć na kanapie, ale w tym wieku nie chciałam być niepełnosprawna. Aktualnie funkcjonuję normalnie, nic mnie nie boli, nie potrzebuję leków. A miałam wyłącznie rezonans kręgosłupa lędźwiowego, jestem pewna, że z piersiowym też nie jest najlepiej, bo jako dziecko miałam cały pakiet: skoliozę, pogłębioną lordozę, szewską klatkę piersiową, problem z kolanami... Na wszystko pomogły ćwiczenia
araksol
12 marca 2021, 11:14no mnie nie pomagają. Moze w moim wieku już sie tak szybko nie regeneruje...
equsica
11 marca 2021, 22:44Ale ty zabiegi reiki przeprowadzać wirtualnie?.ogólnie to nikt że ktoś tak kocha pieska że się chwyta wszystkiego żeby mu ulżyć.
araksol
11 marca 2021, 23:36na odegłość można jak bioterapię...
aska1277
11 marca 2021, 18:10Planowałam zgrabić liście...ale dziś u mnie posypał śnieg... i lipa :)
araksol
11 marca 2021, 18:20no i u mnie też lipa z pracą bo zimno i śnieg...
Wiosna122
11 marca 2021, 16:40nie kazde cwiczenia mozna wykonywac z chorym kregoslupem, wielu wrecz nie mozna,jesli wiesz co ci jest dokladnie jaka to zmiana poszukaj informacji na portalach fizjoterapeutycznych, chyba nie chcesz sobie zaszkodzic.
araksol
11 marca 2021, 16:44to joga na lędźwie czyli to co mi dolega...
Wiosna122
11 marca 2021, 18:56Jak ja miałam największe bóle to nawet yoga mi szkodziła więc lekarz zabronił.Za to pomogła rolka. Dopiero po niej zaczęło się robić lepiej i wtedy doszła yoga
araksol
11 marca 2021, 20:10zobaczę może jak się ciepej zrobi to pójdę gdzieś
polishpsycho32
11 marca 2021, 16:32Bardzo ciekawe książki
araksol
11 marca 2021, 16:43wiem:)
Nattina
11 marca 2021, 16:07Po raz kolejny namawiam cię na fizjoterapię. Dobry fizjoterapeuta leczy pacjenta a nie wyniki, więc jeśli nie będziesz miała nowych badań trudno. Inwestujesz w kursy, książki, zainwestuje w zdrowie. Przekonasz się, że warto.
araksol
11 marca 2021, 16:43no zobaczę, ale zdecydowana nie jestem, bo wyjścia z domu to koszmar...
eszaa
11 marca 2021, 15:35kręgosłup nie znosi bezruchu. Sama sobie szkodzisz i dobrze o tym wiesz. Zaparłaś sie, ze nie lubisz ruchu, to niech boli. Nikt na siłe Cie nie uzdrowi
araksol
11 marca 2021, 16:42ćwiczę od póltora roku po 20 minut coziennie specjalne ćwiczenia i nic to nie dalo
krolowamargot
11 marca 2021, 14:12a powiedz, rozważałaś fizjoterapię? Bo to może być dokładnie to, czego potrzebujesz
araksol
11 marca 2021, 14:36tak, ale mam problemy z dotarciem i nie mam możiwości zrobić kolejnych badań
eszaa
11 marca 2021, 15:36mozliwosci zawsze są, to Ty szukasz wymówek byleby tylko nie ruszyc sie z domu
araksol
11 marca 2021, 16:41trudny dojazd i nie dam rady bez samochodu...Prowincja
emkay
11 marca 2021, 21:55Myślę, że trudno zrozumieć to komuś, kto nigdy nie mieszkał na zadoopiu bez samochodu. Ja mieszkałam i naprawdę dostęp do wielu usług jest bardzo ograniczony. Każdy wyjazd do miasta to przedsięwzięcie albo proszenie kogoś o łaskę podwiezienia :/
araksol
11 marca 2021, 23:37u mnie trzeba autobusem i poźniej chyba taksowką w niewiadome miejsce
Alianna
11 marca 2021, 12:19Mam nadzieję, że uda się pomóc pieskowi .... Pozdrawiam 😊
araksol
11 marca 2021, 12:25myślę, że sie uda. REiki obrze wycisza, a zwierzęta adnie biorą, bo sie nie bokują...:)