Mam kurs parapsychologii. Miałam mu dać na razie spokój, ale nie dalam rady i juz sie uczę. Pierwsza lekcja świetna. Zupenie inne spojrzenie i coś nowego dla mnie. Sama esencja. Daje sobie czas na każdą lekcję okolo tygodnia. Chcę ćwiczyć do 30 minut dziennie.
Dziś koniec prac domowych. Chcę sprzątnąć w pracowni i w łazience. Krzysiek może wyniesie trochę rzeczy na strych. Wczoraj nie wszystko zrobiam, bo miam duże zlecenie w pracy. Chodziło o sprawy miłosne w przyszłym roku. Była wróżba z tarota, horoskop wenus i tranzyty wenus. Trochę trzeba było nad tym posiedzieć, ale już planuję zakupy:). Na razie tylko książka...:)
Przyszedł syfon i trzeba by sprobować go zamontować. Dawniej gdy nie miałam Krzyśka ogarniałam takie rzeczy sama i radziłam sobie. Odkąd jest oczekuję, że to on zrobi, bo w końcu jest facetem. Niestety on sobie z tym nie radzi albo nie chce sobie poradzić. Nawet nie próbuje. To chyba wynika z choroby. Ot choćby wczoraj. Dzwoniam do niego i zamiast odebrać włączył latarkę. Nie umiał wyłączyć i wyłączyl kartę SIM. Dziś z tym musiał jechać do punktu. W Playu mu nie chcieli ustawić i musiał tam skasować numer. Wykupił w Orange.
Przyszły mi książki. Wyglądają interesująco. Czekam na jeszcze jedną. W tym miesiącu kupię może jeszcze dwie i będzie koniec. Zdecydowanie koniec.
Znowu mam problem z kręgosłupem. Niby ćwiczę codziennie jogę i mam materac z gorczycy, ale odkąd przestałam brać ketonal, siniejsze bóle powrocily. Niby robię wszystko, ale boli. Mam też ostatnio mniej energii. Chodzę wolno i ostrożnie. Psychicznie też od wczoraj kiepsko, bo były u Adriana panie z MOPSu i moje poczucie wartości poleciało na łeb na szyję. Zastały mnie w podkoszulce, bo spałam. Dom nieogarnięty, kuwety też nie. Licho wie co pomyślały, ale nic dobrego, bo spytały mnie czy nie potrzebuję pomocy. Chyba faktycznie muszę nad moim poczuciem wartości popracować.
ANULA51
21 listopada 2020, 09:59Kup sobie spray chłodzący na kręgosłup, ja mam bóle kiedy przytyje , wtedy ciężar przechodzi na kręgosłup i biedny woła :SCHUDNIJ.
araksol
21 listopada 2020, 13:05dzięki kupię...
hanka10
20 listopada 2020, 21:26A jaka część kręgosłupa Cię boli ?
araksol
20 listopada 2020, 22:20lędźwie
hanka10
20 listopada 2020, 22:22Oj, to współczuję, znam ten ból :(
araksol
21 listopada 2020, 13:05no niestety:)
aska1277
20 listopada 2020, 20:30Twój Krzysiek przypomina mi troszkę, partnera koleżanki... Jemu tez trzeba mówić, co ma zrobić, a najlepiej gdyby to On wszystko robiła :( Facet jednak powinien się w domu wykazać.
araksol
20 listopada 2020, 20:45ano powinien...:)
Mandallaa
20 listopada 2020, 19:59Co mogly chciec panie z MOP-su od mlodego pracujacego faceta ? Syn nie ma osobnego wejscia do siebie ? Trzeba bylo wyslac je do mamy.
araksol
20 listopada 2020, 20:45on pracuje, ale jeszcze wypty nie wziąl
zlazona
20 listopada 2020, 18:58Są nowe metody leczenia. Serio do lekarza się wybierz bo to co kiedyś a teraz...moja bratowa miała ozonowanie na odcinku lędźwiowym. Słyszałaś o czymś takim?
araksol
20 listopada 2020, 19:33nie słyszałam i nie mam szansy dotrzeć do fizykoterapeuty/prowincja bez samochodu/
aska1277
20 listopada 2020, 20:31Ozonowanie? Muszę poczytać. Dziękuję za informację
zlotonaniebie
20 listopada 2020, 12:51Pewnie dużo siedzisz, a to najgorsza pozycja dla kręgosłupa. Powinnaś ją maksymalnie wyeliminować i to co robisz na siedząco, robić na stojąco. Ketonal to silny lek, jeszcze niedawno był na receptę. Nie powinno się z nim przesadzać, bo nie jest obojętny dla organizmu.
araksol
20 listopada 2020, 12:53oj w życiu stać nie będę. Strasznie boli...:(
zlotonaniebie
20 listopada 2020, 14:27Jeśli tak Cię boli to może zamiast przypadkowych ćwiczeń jogi powinnaś wykonywać ćwiczenia, które wzmocnią utrzymywanie prawidłowej postawy i kręgosłupa w pozycji bez takich obciążeń. Ćwiczenia to najlepsze lekarstwo, poszperaj naYT, jest ich bardzo wiele i mogą Ci pomóc bez niszczenia sobie lekami wątroby czy nerek.
araksol
20 listopada 2020, 14:41no właśnie takie też ćwiczę i nic mi nie dają...
araksol
21 listopada 2020, 13:06nie bywam poza domem, bo nie mam jak dojechać...