Rachunki wczoraj opłacilam przez internet nie tylko moje ale i mamy. Dziś siedzimy w domu. Kiedy wyjdę nie wiem. Chyba będę wychodzić ja, bo Krzysiek nie jest ostrożny. Brakuje nam mleka do kawy. Nie mamy szamponu i plynu do naczyń. Może pójdę na zakupy jutro. Chcę się wybrać wtedy gdy nikogo w sklepie nie będzie. Założę rękawiczki. Moze maseczkę jeśli więcej przypadkow koronawirusa będzie. Krzysiek niech siedzi w domu.
Dziś Krzysiek idzie do ogrodu. Musi przygotować glebę pod bób i ziemniaki. Ma jeszcze skopać okolo połowy. Na razie kopie szpadlem. Gdy to zrobi, przekopie jeszcze widłami angielskimi. Chwastów w tym miejscu jest sporo. To chwasty wieloletnie. Glownie nawłoć, a ona ma kłącza spore.
Czekam na przesylki w tym kwiaty.
Wczoraj podgoniłam malowanie obrazu. To pejzaż. Dobrze idzie i obraz mi sie podoba. Dziś moze skończę.
aska1277
16 marca 2020, 21:21Może faktycznie Ty wyjdz na zakupy... Oby wszystko się udało kupić. Pozdrawiam
araksol
16 marca 2020, 22:05no tak lepiej chyba
aska1277
16 marca 2020, 21:20Komentarz został usunięty
Campanulla
16 marca 2020, 19:05Internet to dobra rzecz na takie czasy. Jeszcze postaraj sie o e- receptę i wszystko będzie.
araksol
16 marca 2020, 19:24no mam już leki przepisane ale do apteki iść muszę...
Karampuk
16 marca 2020, 18:08bezpiecznych zakupów
araksol
16 marca 2020, 18:22raczej były bezpieczne. Sklep mały i brak ludzi...
tara55
16 marca 2020, 13:41Agatko- gratuluję osiągnięcia tak pięknej wagi. Tak trzymaj.! :-)
araksol
16 marca 2020, 18:02trzymam się...:)
tara55
16 marca 2020, 18:34Super. :-))) pozdrawiam Ciebie, Męża i Mamę.
araksol
16 marca 2020, 18:50i ja Ci wszystkiego dobrego życzę:)
tara55
16 marca 2020, 19:40Dziękuję. Pomiziaj też odemnie pieski i kotki. 🐱😀
araksol
16 marca 2020, 21:00:) pomiziam...