Dziś zmierzyłam talię, bo wydawało mi się, że brzuch mam nieco mniejszy i faktycznie jest trochę mniej. Na nazie mam otyłość brzuszną i jeszcze parę centymetrów muszę zrzucić, bo bezpieczna granica dla mnie to ponoć 88 cm. Nie wiem czy w tym roku sie uda do tylu schudnąć...To ważne dla mnie, bo najbardziej zależy mi na zdrowiu. Chciałabym zejść ponizej 80. Teoretycznie gdybym schudla jeszcze 20 kg, to jest to realne. Niestety to nadal będzie bardzo dużo jak na mnie, bo kiedyś miałam 62 cm. Spodziewam się, ze juz szczupła nie będę. Nie ten wiek i nie ta przemiana materii.
Nie wiem jaką mam teraz sylwetkę. Kiedyś byłam klepsydrą. Wczoraj się zmierzyłam i nadal mam tyle samo w ramionach co w biodrach i nadal mam za szczupłą proporcjonalnie talię na jabłko. Czy jednak może być otyła klepsydra? Według kalkulatora angielskiego tak...https://www.calculator.net/body-type-calculator.html?bustsize=119&bustsizeunit=centimeter&waistsize=96&waistsizeunit=centimeter&highhipsize=108&highhipsizeunit=centimeter&hipsize=122&hipsizeunit=centimeter&x=96&y=17 Wedlug kalkulatorów polskich jestem gruszką, ale jaka ze mnie gruszka z gigantycznym biustem i stosunkowo szczupłymi udami...
Jeśli chodzi o % tłuszczu, to w moim przypadku jest tragicznie, bo mięśni mam malo. Od jogi ich nie przybędzie, bo ćwiczę spokojnie i koncentruję się głownie na wyciszeniu.
Wczoraj byla kolejna awantura z Sebastianem. Jego kolega znowu szukał kontaktu ze mną. Jest teraz w Szwecji, bo tam pracuje. Napisał sms i Sebastian sie strasznie wściekł i nagadał mu... Ten wyzwał go od zazdrośnika...
agazur57
16 stycznia 2020, 08:29U mnie brzuchol też duży- 2 lata temu jak schudłam do normalnego BMI, to miałam po 90 cm. Zrzucam to na tarczycę, chocią u mnie mama ma taki brzuch, więc może rodzinne tendencje.
araksol
16 stycznia 2020, 22:23u mnie to raczej stres...
barbra1976
15 stycznia 2020, 22:41A po co się szufladkowac w typy figury w ogóle.
araksol
15 stycznia 2020, 22:44z ciekawości, bo np. dietę można dostosować i ruch..
barbra1976
15 stycznia 2020, 23:27Raczej nie ma znaczenia dieta, chudnie się zewsząd, nie stamtąd, skąd akurat chcemy. No a ruch to też każdy czuje, co moze a co mu nie służy.
araksol
15 stycznia 2020, 23:53mnie nogi i ręce prawie nie chudną. Są w normie
barbra1976
16 stycznia 2020, 01:11No właśnie, bo z czego maja chudnąć. Nie będą bez względu na rodzaj diety. Chyba, że zaczniesz się głodzić, to na końcu i mięso pójdzie.
araksol
16 stycznia 2020, 06:40cały czas jem bardzo mało na diecie
tracy261
15 stycznia 2020, 21:36Chyba musisz się nauczyć cieszyć drobnymi rzeczami. Centymetry Ci lecą, ciało nabiera gibkości dzięki jodze. Idziesz w dobrym kierunku, ale trzeba zaakceptować fakt, że tego co było 20 lat temu raczej nie da się już osiągnąć ;)
araksol
15 stycznia 2020, 22:12oj wiem to, ale ja niecierpliwa jestem i chcę szybciej. Juz bym chciała mieć nadwagę i wygladać lepiej
agnes315
15 stycznia 2020, 17:56To chyba w biuście trzeba mieć tyle co w biodrach na klepsydrę 🙂
araksol
15 stycznia 2020, 18:32tak mam
KaJa62
15 stycznia 2020, 17:26Pięknie chudniesz i tego się trzymaj, a figura z wiekiem się zmienia, pozdrawiam
araksol
15 stycznia 2020, 17:32tak wiem...
kaba2000
15 stycznia 2020, 17:13Wyglądasz na figurę jabłko Ale pięknie chudniesz i może to się zmieni.Ja też mam górę rozbudowana wielki biust i olbrzymi brzuchol.Dolna partia ciała w miarę szczupła.Ach ten Sebastian.Niemozliwy jest;)
araksol
15 stycznia 2020, 17:31na jabłko mam za dużą różnicę między biodrami i talią...
jeden
16 stycznia 2020, 02:08Na zdjęciach widzę figurę jabłko. To nie jest żadną ujma, nie wybieramy typu sylwetki
araksol
16 stycznia 2020, 06:41wiem, że nie ujma
slubna26
15 stycznia 2020, 16:03Szkoda nerwów na Sebastiana. Może w końcu przemysł sprawę i postaw sprawę jasno. Gratuluję spadku 😁
araksol
15 stycznia 2020, 16:32ciągle się z nim waham i ciągle mnie przekonuje do siebie na nowo...
moysa
15 stycznia 2020, 14:54Hmm.. w takim razie chyba muszę wgłębić się w temat - bo brzmi intrygująco.. A wracając do wagi i określenia sylwetki.. to zawsze myślałam, że to jakaś stała jest.. Chociaż faktycznie może nie do końca.. <myśli> Kiedyś zawsze mówiłam, że mam idealne wymiary klepsydry.. prawie jak "idealna modelka z wybiegów" tyle że +30 wszędzie czyt. 115-90-115 a teraz.. jestem WALCEM :)
araksol
15 stycznia 2020, 16:31:) z tym walcem to przesada...Jesteś ładnie proporcjonalna, a ja szafa na cienkich nogach...
moysa
15 stycznia 2020, 13:11Ja tylko poproszę o wyjaśnienie - kim jest Sebastian a kim jest Krzysiek (?) - i zaczynam śledzić :) bo po kilku wpisach wstecz nadal tego nie ogarniam.. Przy okazji oczywiście gratuluję tych centymetrów w dół.. Wierzę, że będzie lepiej - powodzenia!
araksol
15 stycznia 2020, 13:26Krzysiek to mąż oficjalny, a Sebastian kandydat na męża....:) Znają się i lubią...
Magnolia54
15 stycznia 2020, 17:23Za to Cię lubię ... Oficjalny mąż i kandydat na męża... Ale ubawiłam się *-*
araksol
15 stycznia 2020, 17:31:)
Nefri62
15 stycznia 2020, 12:28niestety z wiekiem tłuszcz u kobiet zaczyna odkładać się na brzuchu. Masz Ty z tymi facetami. :)) pozdrawiam
araksol
15 stycznia 2020, 12:29ano mam...
Karampuk
15 stycznia 2020, 12:22ale super miałas kiedyś talie, ja kiedyś miałam 66 ehhh
araksol
15 stycznia 2020, 12:29a teraz 96:(
araksol
15 stycznia 2020, 14:34też kiedyś tyle miałam. Teraz mam 118
araksol
15 stycznia 2020, 21:10bo jesteś szczupla...