Dziś wstałam wcześnie, bo Krzysiek poszedł rano do pracy. Mam trochę pracy typu pisania. Trzeba też pracować nad antologią. Po pracy Krzysiek jedzie na zakupy. Trzeba kupić coś do jedzenia. W tym tygodniu będzie sporo fasoli, a mniej mięsa. Poza tym powinnam zrobic paznokcie...
Trzeci tydzień diety trwa. Trochę waga spadła, ale muszę brać po trzy dni pod rząd dulcebios na zaparcia. Nic innego nie pomaga. No i kiedy będzie ta dwójka na drugim miejscu. No kiedy? Starsznie ciężko mi tą granicę przekroczyć. Zupelnie nie panuję teraz nad moim organizmem. Gdy byłam młodsza i nie jadłam, łatwo zrzuciłam 10 kg, a po 2 miesiącach kolejne 10. Teraz nie jem, ćwiczę, a waga ani drgnie. Swoja drogą dwa lata temu gdy wazyłam 93 kg też mi było trudno ponizej 90 zejść, a potem ruszylo. Bardzo czekam już na siódemkę z przodu. Krzyśka też namówiłam na dietę, a raczej na odchudzanie. Sprobuje schudnąć do 75 kg. To około 10 kg. No zobaczymy. Ponoć mniej słodyczy będzie jadł. Moze mu się udać i znowu ja będę cięższa:( Dziś o 20 dkg mniej...Czekam na dwójkę na drugim miejscu...
Dziś może będzie dłuższa joga. Chcę znaleźć coś na kręgosłup lędźwiowy. Jeśli znajdę to dołożę. Gdy dostanę wyplatę moze wykupię kurs jogi na kręgosłup. Pisalam już w tej sprawie, ale na razie nie mam odpowiedzi. Interesuje mnie tylko kurs na platformie. Nie chcę płyt.
Ze stopami zrobiłam sobie sama. Są na tyle w dobrym stanie, że skarpetki zluszczające nie sa potrzebne. Wystarczył pumeks. Problem mam z obcięciem paznokci. Podejrzewam, ze prosto tego nie robię... Dziś peeling calego ciala. Znowu cukrowy z olejkiem...:)
Chyba kupię...
Magnolia54
14 stycznia 2020, 17:56Jeszcze 4 kg i osiągniesz postanowienie noworoczne. Brawo
araksol
14 stycznia 2020, 18:28no bardzo już czekam...
alhe11
14 stycznia 2020, 13:30Ładny sweterek, ale obawiam się, że to nie jest Twój j kolor . Ty jesteś Paní Zima .
araksol
14 stycznia 2020, 14:28ja jestem bardziej jesień. Mam cieply odcień skory i zimnych kolorow nie znoszę
Gramatyka
14 stycznia 2020, 12:54Podziwiam za te ćwiczenia, ja wciąż wymyślam powody, dla których mam nie ćwiczyć i ulegam słomianemu zapałowi. Dobrze, że nie wydałam pieniędzy na karnet na siłownię, jak to zrobiłam ostatnim razem.
araksol
14 stycznia 2020, 13:16u mnie już 2,5 miesiąca z jogą, Chcę jeszcze coś dolożyć. Może rower, albo pilates
Nefri62
14 stycznia 2020, 11:57https://www.portalyogi.pl/dolacz/ to jest fajny portal jogi.
araksol
14 stycznia 2020, 12:09wychodzi mi błąd...:(
Nefri62
14 stycznia 2020, 13:16https://www.portalyogi.pl/
araksol
14 stycznia 2020, 14:31tak ale trzeba placić kartą, a ja nie uzywam...