Znalazlam na allegro dwie szafy ludwikowskie około 100 letnie i teraz pracuję nad Krzyśkiem, zeby zelazny kapitał naruszył. Zgodził sie szafę kupić ale za wypłatę, a wypłata w styczniu. Do tego w styczniu nie będzie kto miał szafy wnieść z kierowcą, bo Krzysiek będzie w pracy. Teraz będzie Sebastian. Ciężko idzie, a szafy takie cudne. Na razie utyskuje, ze drogie. Niby mogę na szafę zarobic sama, ale na to trzeba czasu, a kupować warto już, bo moze mnie ktoś ubiec.
Dziś Krzysiek ma wolne. Czekamy na kuriera, bo umowa na telewizor jeszcze nie podpisana. Dziś Krzysiek ma sprzatanie w łazience. Musi wszystko wyszorować. Zadowolony nie jest. Jutro już ciężki dzień, bo muszę jechać na chwilę do miasta. Wrócę szybko. Taksówką jak zwykle.
Dieta już za okolo dwa tygodnie. Motywacja wysoka. Ciekawa jestem czy waga poleci. Od ostatniej fazy ataku minie okolo 6 miesięcy. W zasadzie jestem dobrej myśli i liczę, ze w pierwszym miesiacu spadnie około 4 kg. Poźniej już możliwy przestój z którym sobie pewnie nie poradzę. Jeśli tak będzie to dodam z powrotem stopniowo kalorii, odczekam trzy miesiace i kolejny atak. Do tej pory ta taktyka zdawała egzamin. Będę zadowolona z siódemki z przodu na stałe. To chyba realne. To by było niecale 7 kg. Jest szansa na wymiary 112/89/115. To już rozmiar 46 poza biustem, ale ten byl zawsze większy...:( Planuję zejść do 40-42. Tylko czy się uda? Czy sie uda taki rozmiar utrzymać? Nie chcę głodować... Czarno to widzę, bo nie wyobrażam sobie jeść na stale mniej niz 1200 kalorii...
beaataa
16 grudnia 2019, 19:08Kupują c na allegro znasz historie takiej szafy? Jaki był dom z którego pochodziła, jaka historia rodziny?? Bo ja kiedyś przeczytałam (jakoś sama o tym nie pomyślałam), że antyki często pochodzą z kradzieży, albo przełomowych okresów w historii, kiedy bogaci byli mordowani albo uciekali, zostawiając wszystko co mieli. I jakoś unikam teraz rzeczy po kimś..
araksol
16 grudnia 2019, 20:18można energetycznie oczyscic
Nirvanka2016
16 grudnia 2019, 14:47A jaka, dietę planujesz? Ja chyba znowu zacznę post dr Dąbrowskiej
araksol
16 grudnia 2019, 17:48plaż poludnia albo zupy
Nirvanka2016
16 grudnia 2019, 18:16Podoba mi się ta dieta, byłaś już kiedyś na niej, jak wrażenia i spadki wagowe? Skomplikowane to w przygotowywaniu posiłków? Nie mam czasu przy 2 dzieci na gotowanie
araksol
16 grudnia 2019, 20:19na zupowej schudłam 17 kg. na tej drugiej nie byłam
Nirvanka2016
16 grudnia 2019, 21:21Kurcze na gotowanie zup trzeba trochę czasu poświęcić. Chyba zacznę od postu dr Dąbrowskiej
araksol
16 grudnia 2019, 23:39ja na dąbrowskiej schudlam 6kg i nabralam z powrotem
Nirvanka2016
17 grudnia 2019, 00:53ja też schudłam 6,5 kg, potem zaszłam w drugą ciążę, ale po porodzie nie było tak źle z wagą, czyli finalnie do tej pory nie przytyłam do wagi sprzed WO.