Uczę się tai chi i mi nawet idzie. Myślałam, ze będzie gorzej, bo nie lubię ćwiczeń na stojąco, ani tych w których trzeba wykonywać wiele ruchów typu sekwencji. To na razie poziom 0 i to całkowita nowość dla mnie. Problem mam z kręgosłupem, bo trochę boli w pozycji stojącej i podczas skrętow. Teraz ćwiczę zestaw 35 minutowy i jeszcze żyję. Dziś dołożę jeszcze 30 minutowy. To juz konkretne ćwiczenia, a nie rozgrzewka. Powinnam wytrwać. Chciałabym dojść do godziny ćwiczeń w jednym ciągu do końca tygodnia. Gdy sie uda moze będę ćwiczyć 20 minut dziennie i po godzinie dwa razy w tygodniu. Mam jedynie problem z utrzymaniem rownowagi. Z jogi oczywiście nie rezygnuję. Spaliłam chyba około 190 kalorii plus 90 joga, bo ćwiczę 25 minut.
Mam toster. Kupiłam taki w którym mozna piec nie tylko chleb tostowy, ale i normalny. Wracam do grzanek. Moje ulubione to z jajkami na twardo, serem, ogorkiem, ketchupem i majonezem. Czasem jajka zamieniam na kiełbasę albo na pieczarki. Spróbuję zrobić może z rybą? Ciekawe jak by smakowały z pomidorem.
Zauważyłam, ze odkąd znowu kombinuję z przepisami, mam mniejszą ochotę na podjadanie. Chyba, ze to zadziałał dwupunkt. Faktem jest, że grzeszków jest mniej, a moze to to, ze jestem najedzona.
***
słońce zakwita szkarłatem
już chowa twarz
noc wpełza do pokoju zapalam świecę
jeszcze raz dotknij mojej skroni
pomaluj usta oddechem
nim odejdziesz z wiatrem
szeptem prowadzącym rozmowę z
mgłą na rozstajach dróg
czy słyszysz jak krzyczy
moja dusza
ujarzmiona i zniewolona
czujesz ból
widzisz samotność chichoczącą w kącie
Naturalna! (Redaktor)
23 listopada 2019, 12:16Samotność chichocząca w kącie... Ja bym pochichotała z nią i już byłoby raźniej ;) bardzo mnie to ostatnie zdanie zaciekawiło. Podoba mi się też ten wiatr szeptem prowadzący rozmowę z mgłą na rozstajach dróg. Genialnie pobudza ten wiersz moją wyobraźnię.
araksol
23 listopada 2019, 14:21dziękuję...:)
barbra1976
23 listopada 2019, 12:06Grzanki z pomidorem boskie są.
araksol
23 listopada 2019, 14:22spróbuję
zlotonaniebie
22 listopada 2019, 13:02Też bardo lubię grzanki, zwłaszcza zimą. Czasem taką czystą kromeczkę tostuję sobie do przysłowiowej kawy :)) Żeby kręgosłup nie bolał trzeba wzmacniać mięśnie które go stabilizują i utrzymują w odpowiedniej pozycji. To są proste ćwiczenia, dużo na leżąco. Wyszukaj sobie na YT , jest dużo fajnych filmów. Może któryś. Ci podpasuje, bardzo by Ci pomogły i nauczyły świadomości mięśni i prawidłowej postawy.
araksol
22 listopada 2019, 13:04ćwiczę jogę kręgosłupa- ćwiczenia krokodyla, ale czasu trzeba
araksol
22 listopada 2019, 16:55o nie. Kocham wodę, ale nienawidzę wychodzić z domu