Od kilku dni praktykuję Medytację kundalini reiki. W system Kundalini Reiki byłam inicjowana już sporo lat temu, ale nie praktykowałam. Teraz postanowiłam wrócić i zająć sie tym na poważnie. Zaczęłam od medytacji. Medytuję po 10 minut dziennie. Są jeszcze zabiegi i z czasem zacznę je wykonywać. Jeśli chodzi o inicjację, to przyjęłam ja od mojej znajomej, która oprócz terapii pisała wiersze. Tuż po inicjacji napisałam swoj pierwszy wiersz. Wcześniej pisalam tylko haiku. To bylo spontaniczne. Do tego momentu poezja sie nie interesowałam i nie lubiłam jej. :) Uznalam to za znak... :)
Poniżej wyróżnienie za akrostych, który tu zamieściłam kilka dni temu.
Wczoraj Sebastian był w sklepie budowlanym i to i owo mi kupił. Dzis moze zrobi z drzwiami od pracowni. Trzeba wymienić wkladkę i chyba je podnieść na zawiasach. Nie znam się na tym i w kompetencję facetow gdy nie muszę, nie wchodzę. Krzysiek ma dziś do posprzatanie resztki po remoncie z ogródka. Wszystko lezy juz kilka tygodni, bo kontener na śmieci był zajęty i nie było gdzie tego wrzucić. Ja mam do zrobienia krzyżowki. Będzie panorama, trzy jolki w tym jedna tautogramowa i logogryf. Od jutra przepisywanie na starym laptopie, bo na nowszym program wysiadł. Trzeba by jutro posprzątać na cmentarzu, ale moja mama się na moich panów obraziła i chyba sprzatać nie pojdą. Kto to zrobi nie wiem. Grobów jest 6 w tym 3 podwojne.
Menu:frytki z majonezem, Warzywa z patelni z bobem, boczkiem i pieczarkami, serek homogenizowany, pomarańcza. Całość około 1300 kalorii. Zastanawiam się czy od nowego tygodnia dodać jeszcze 100 kalorii. Chyba tego nie zrobię. Przynajmniej narazie. Te 1300 mi wystarczy.
alhe11
15 października 2019, 19:30Jak po inicjacji reiki obudzila się w Tobie dusza poety ,to na pewno jest to znak, że poszlaś dobrą drogą 😃
araksol
15 października 2019, 21:24też tak myślę...:)