Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtorek


Ostatnio jestem trochę głodna czasem. Zwłaszcza wtedy gdy sa tylko dwie porcje zupy. Jak policzyłam to tylko 600-800 kalorii i cztery posiłki. Uważam ten głód za zdrowy objaw. Może się jednak okazać, że już za 4 tygodnie trzeba będzie dietę przerwać, bo już niżej nie zejdę. No cóż zobaczymy. Oby nie wcześniej. Mam nadzieję, że choć 2-3 kg jeszcze spadnie. Dziś zupa chrzanowa z ziemniakami, warzywami i pieczarkami. Ostatnio robię chrzanową z dodatkiem chrzanu ze słoiczka. Nie wiem czy tak wolno. To jednak wygodne, a zupa jest bardzo smaczna. Dodaję do niej jajek, to kaloryczność nieco wzrasta. Dziś pewnie z powodu tego głodu śniły mi się frytki z sosem czosnkowym. Nie ulegnę, poczekam na nie cierpliwie. Dziś trzy porcje zupy to głodu nie będzie.

Wczoraj byłam w mieście z Krzyśkiem u lekarza. Dziś siedzę w domu. Będzie praca i coś z przyjemności. Nie wiem czy mi się uda coś artystycznego podziałać. Myślę o obrazie. Tym razem będzie to raczej coś realistycznego. Czekają dwa obrazy zimy. Powinnam przepisać trochę krzyżówek. Muszę przygotować rytuał egzorcyzmu. Mam też przelewanie wosku i szepty. Kobieta mi juz zapłaciła, ale przygotowanie rytuału trwa, bo muszę wybrać sie po rośliny. W tym momencie muszę uzyć gałązek itp, bo liści przeciez nie ma. Trochę roślin mam ususzonych, ale jeśli sie da staram sie używać  żywych. Rytuały sa skuteczne, ale potrzebny jest tez wkład własny osoby, która sie oczyszcza. Musi się kąpać w soli przez kilka dni i mówić afirmacje. Nie ma tak lekko. 

Dziś miał przyjechać Sebastian, ale ma bardzo dużo pracy. Czeka 8 samochodów. Obiecał więc właścicielowi warsztatu u którego pracuje, że jeszcze zostanie by pokończyć co sie da. Czy przyjedzie jutro nie wiem jeszcze. Raczej nie...

Lekarka zasugerowała, by Krzysiek wystapił do ZUS o rentę z tytułu całkowietej niezdolności do pracy. W tej chwili ma częściowa niezdolność już stałą. Chyba w przyszłym tygodniu Krzysiek do ZUS u po wniosek pojedzie. Gdyby dostał to i pieniędzy by więcej było. Ciekawe ile. 

  • tara55

    tara55

    19 lutego 2019, 17:09

    Też lubię zupę chrzanową a chrzan biorę ze słoiczka. Jest pyszna. :-)))

  • ggeisha

    ggeisha

    19 lutego 2019, 15:13

    Obawiam się, że raczej niewiele. Moja mama miała rentę i bardzo mało jej płacili. Ale może się coś pozmieniało. Po co się takie egzorcyzmy robi?

    • araksol

      araksol

      19 lutego 2019, 15:23

      odcięcie od wpływu innych osób np. Chodzi o energię itp

    • ggeisha

      ggeisha

      19 lutego 2019, 15:41

      Aha.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.