Tydzień był dobry jeśli chodzi o spadki. Zrzuciłam ponad 1 kg. To dużo, ale dieta na mnie działa dobrze. Mój apetyt na 79 kg w święta nie minął. Dziś dzień z większą ilością kalorii. Spadku jutro raczej nie będzie. Będą 4 porcje zupy. Chcę przygotować grzybową z makaronem i kapuśniak z kiszonej kapusty z ziemniakami. Jutro może będę miała bataty. Jeszcze się nie mierzę. Zmierzę sie po miesiącu. Chciałabym już zejść poniżej 120 cm w biuście, ale muszę na to jeszcze poczekać.
Kupiłam kolejną torebkę w sklepie z używanymi rzeczami, ale nową. Tym razem jest letnia z tkaniny. Ma uszy z duzych drewnianych korali i to właśnie mi sie spodobało. Tym razem zapłaciłam 9 zł. Myślę, ze będę miała z niej pociechę. Tą co mam teraz też kupiłam niby używana, ale nową. Zapłaciłam 6 zł chyba. Jest zimowa, bo ze sztucznego futerka w panterkę. Mam słabość do tego typu torebek. Typowych ze skóry ekologicznej nie lubię. Za eleganckie są, a ja za klasyka nie przepadam. Skórzanych nie kupuję, podobnie jak butów. Chodzi o zwierzęta oczywiście.
Mrozy zelżały. Dziś może znowu coś namaluję, bo w pracowni powinnam wytrzymać, jeśli grzejnik włączę. Może skończę obraz. Maluje sie trudno, bo nie chce z zimna schnąć i ręce marzną. Idzie jednak dobrze i powinnam być z niego zadowolona. Powinnam wymienić okno, ale mnie zniechęca sprzatanie. Tam jest masa rzeczy i wymiana by była bardzo kłopotliwa. No i ten pył wszędzie...
Kupiłam książki. Miałam oszczędzać, ale mnie skusiły. :)
marzenab75
28 stycznia 2019, 18:19Z tej tematyki polecam "Żonę wyklętą" - książka przepiękna. "Dziewczyny z Powstania" i "Dziewczyny z Syberii" czytałam również. Wg mnie z tych trzech książek najlepsza właśnie "Żona ...".
araksol
29 stycznia 2019, 00:03o kupię...Dzięki...:)
polishpsycho32
28 stycznia 2019, 16:38grzybowa z makaronem....pychotka....no i gratuluje ci spadku..Super!
araksol
28 stycznia 2019, 17:00no idzie po trochu:)
polishpsycho32
28 stycznia 2019, 16:37Komentarz został usunięty
Campanulla
28 stycznia 2019, 15:36Mam pierwszą książkę , opisuje naprawdę heroiczne czyny. Dobry zakup.
araksol
28 stycznia 2019, 16:34czytałam Dziewczyny z Syberii Tez dobra
brugmansja
28 stycznia 2019, 11:00Ciekawe książki nabyłaś. Trudne miały doświadczenia i przerażające. Super, że ładnie idzie Ci odchudzanie. Widać przyjęłaś właściwą dla swojego ciała metodę. Pozdrowienia.
araksol
28 stycznia 2019, 16:34no chyba tak:)
agnes315
28 stycznia 2019, 10:12też odwlekam remonty w nieskończoność, bo słabo mi się robi na myśl o tym bałaganie :))
araksol
28 stycznia 2019, 16:33w tym roku robię wymiane wodociągu...na szczęście na dworze...