Blender do majonezu już wybrany. Kupię w piątek i gdy przyjdzie dojdą sałatki. Na razie nie tyję i z koktajlami juice plus moze sie wstrzymam. Może się uda jakoś przetrwać ten okres głodu. Od stycznia powinno być już lepiej. Dziś grochówka z ziemniakami, marchwią i odrobiną makaronu. Moze głodna nie będę. Jeśli będę zjem dwa jajka gotowane albo jajecznicę z pieczarkami gotowaną na mleku. Mogę też zjeść opieńki panierowane jak kanie. Jutro Krzysiek jedzie na zakupy. Kupię też warzywa w tym do sałatek. Przymierzam się do kwaszenia kapusty, bo ta ze sklepu podobno jest z octem. Nie wiem tylko co z przechowywaniem. Zawsze przechowywana była w piwnicy ale to kłopotliwe i chcę spróbować przechować w spiżarni. Lubię kapustę kiszoną i surówki i na gęsto i kapuśniak. Uzywam jej też jako nadzienie.
Dziś dalsze sprzątanie po remoncie. Jak się postaramy moze będzie koniec. Ulzyło mi, bo remont mnie gnębił. Problem mam z moimi starymi obrazami. To oleje. Niektóre z poczatku XX wieku. Zrobiły sie strasznie ciemne. Nie wiem czym je wyczyścić, żeby nie zniszczyć. Nadal pracuję, oglądam filmy i czytam. Dzień za dniem schodzi.
agnes315
8 listopada 2018, 15:52Z tą kapustą To jakaś bzdura może taka paczkowana w marketach to jest z octem ale z takiego prywatnego warzywniaka to wątpię przynajmniej u mnie jest normalna w sklepie bez żadnego octu nawet jak stoi w 10 litrowym wiadrze czy 5 to na zewnątrz jest etykieta i Na etykiecie jest skład
araksol
8 listopada 2018, 16:00no tak ale ja kupuję tylko w woreczkach,bo do innej nie mam dostepu
Wiosna122
8 listopada 2018, 15:10kurde tez sie przymierzam zeby sobie zrobic wlasna, bo ta sklepowa dla mnie jest gówniana... próbowałam tylu i zadna nie smakuje jak domowa, problem w tym, ze nie mam w czym jej ukisić ;/
araksol
8 listopada 2018, 15:16podobno można w słoikach