Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koniec tygodnia


Ciekawe czy jutro pogoda się zmieni. Niby ma być chłodniej. Od tego zależy co u mnie dalej z przetworami. Jeśli będą upały to mniej warzyw chcę kupić. Powinnam kupić już niedługo meble. Chcę jednak z sprzedawcą sie umówić by mi je przysłał dopiero wtedy gdy będzie Sebastian. Chodzi o to, że ktoś musi je znieść gdy przyjdą. Chcę kupić bieliźniarkę, dwie szafeczki nocne i komodę. Wszystko będzie z sosny. Do tego będą meble malowane na biało-szafa, szafeczka, toaletka i fotelik. Jesienią chciałabym jeszcze kupić starą szafę do malowania i dwie drewniane półki. To by było wszystko na ten rok z grubszych zakupów. Jeśli uda się to zrealizować, to rok będzie owocny. Gdyby tak samo dobry był przyszły rok to mam szansę by wszystko w domu i koło zrobić z grubszych rzeczy, bo zostanie tylko wodociąg, ściana w pokoju, dach nad jedna komórka i ewentualnie malowanie domu. Nie wiem tylko czy Krzysiek będzie miał pracę. Jeśli nie, to będzie problem i zrobi sie tylko to co najpilniejsze, czyli wodociąg. Ciężko nam tak duży dom utrzymać. Dlatego jest zaniedbany. Mama łozyć nie chce i wszystko spadło na nas. Chciałabym też w przyszłym roku wziąć udział w kilku antologiach. Pierwsza, interesująca mnie ma sie ukazać na Walentynki. Maja to byc opowiadania o miłości.

Dieta w porządku.Czekam na kolejny spadek wagi, a konkretnie na 89 kg. To mój pierwszy etap. Może już w przyszłym tygodniu choć czarno to widzę, bo chyba przestój. Ciekawe jak dalej pójdzie... Menu: zupa pieczarkowa z warzywami, kefir i jabłko. Gotuję teraz tylko jedna zupę ale dużo. Nie chce mi sie gotować wiecej. Chyba jem za mało porcji, bo tylko cztery. Gdy jeszcze troche schudnę to jedna jeszcze dołozę. Gdy będzie chłodniej z powrotem dwie zupy będę robić. To i tak mało, bo powinny być trzy.



  • Japi46

    Japi46

    11 sierpnia 2018, 21:05

    Trzymam kciuki za spełnienie planów buziaki

    • araksol

      araksol

      12 sierpnia 2018, 03:43

      no oby:)

  • mariolka1960

    mariolka1960

    11 sierpnia 2018, 09:08

    Mam sypieknie sosnowa juz lata jeszcze za DM kupulam, jest bardzo stabilna, a juz tez byla kilka razy rozkrecana do przeprowadzki. Zima przemakuje ja na ecri kolor.

    • araksol

      araksol

      11 sierpnia 2018, 12:08

      u mnie będzie mieszany komplet:)

  • Campanulla

    Campanulla

    10 sierpnia 2018, 20:58

    Moja sypialnia też jest umeblowana sosną . Dobrze sie w tym czuję.

    • araksol

      araksol

      10 sierpnia 2018, 21:09

      no i ja tak myślę, że dobrze będzie:)

  • porazka87

    porazka87

    10 sierpnia 2018, 17:54

    Ja też jem tylko cztery, bo za późno wstaję :) Zdaje się że to jest trochę wbrew "zasadom" (bo powinno być 5-6), ale liczę na to że i u Ciebie, i u mnie i tak będą efekty :D

    • araksol

      araksol

      10 sierpnia 2018, 18:32

      no właśnie by były...

  • MyMission

    MyMission

    10 sierpnia 2018, 16:24

    A ile macie metrow kwadratowych domu?

    • araksol

      araksol

      10 sierpnia 2018, 16:48

      260 w tym połowa mamy

  • fitball

    fitball

    10 sierpnia 2018, 13:03

    a jak by zrobić trzy, ale na dwa lub trzy dni? nie da się? do lodówy i gotujesz na przykład w poniedziałek , a masz zapas na wtorek i środę?

    • araksol

      araksol

      10 sierpnia 2018, 14:50

      nie ja gotuję codzienni i gdy sie chłodniej zrobi znowu będę gtowała wiecej:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.